Piękno jesieni można odbierać wielozmysłowo. Jej bogactwo urzeka, zachwyca, inspiruje, prowokuje, zadziwia, zachęca, wzbudza refleksje, ... . Należy to wykorzystać w twórczości własnej na różnych niwach nam dostępnych (może kulinarnej, może plastycznej, może muzycznej, ... ). Dla mnie doskonale o jesieni opowiada Hanna Zdzitowiecka w wierszu: "Gdzie jesteś, jesieni?":
Gdzie jesteś, jesieni?
Tu jestem.
W suchych liściach lecących
Z szelestem.
W barwnych liściach czerwonych
I złotych,
Co nad ziemią się kładą
Pokotem.
Z dębu strząsam dojrzałe
Żołędzie.
Babim latem przystrajam
Gałęzie,
Ptakom wskaże bezpieczne
Dróg szlaki,
Jeża do snu utulę
Pod krzakiem.
Mgły wieczorem nad wodą
Rozłożę
I przed zimą odejdę
Za morze.
Zachwyt wymową i urokami jesieni wyrażają też zdjęcia:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz