Święto Matki Boskiej Zielnej dla wielu z nas jest dniem bardzo uroczystym i budzącym szczególnie wzniosłe emocje. Sens świętowania doskonale oddaje wiersz Kazimiery Iłłakowiczówny "Msza maryjna na Matkę Boską Zielną":
Po co te wiązki i wianki?
Z mięty, wrotyczu, rumianku?
Niesiemy je na znak hołdu
Maryi Pannie przed ołtarz.
Hyzop, lawenda, jałowiec?
Wszak to potrzebne chorobie?
Mamy je, chcemy dziewanną
Ucieszyć Maryję Pannę.
Niechaj to księża poświęcą
Dzisiaj, w ten dzień Wniebowzięcia.
A tę pszenicę i jęczmień
Czy także mamy poświęcić?
Proso też, i mak, i żyto
Na coraz większą obfitość!
Na cóż bób i rzodkiew zda się
W niebie, na rajskim popasie?
Maryi z żyta korona,
A nam - chleb zeń upieczony.
Niechaj je księża święcą
Dzisiaj, w ten Dzień Wniebowzięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz