wtorek, 13 sierpnia 2013

"Wyodrębnianie emocji"

 O poczuciu szczęścia decydują emocje. Co o nich wiemy? Myślę, że ciągle za mało. Psychologowie zajmujący się nimi analizują je na różne sposoby. Istnieje zgodność co do tego, że są to procesy złożone, że zawierają elementy poznawcze, pobudzenie fizjologiczne organizmu, wzorce ekspresji i tendencje do działania. Nie ma wątpliwości, że emocje są zawsze odpowiedzią na znaczące (ale nigdy nie obojętne dla nas) zdarzenia, i że rdzeń emocji stanowią procesy poznawcze związane z oceną poznawczą zdarzenia. Aby powstały emocje zdarzenia muszą być przez nas oceniane jako realne i prawdziwe. O poczuciu emocji mówimy wtedy, gdy są one świadome, czyli zdajemy sobie z nich sprawę.
Podstawowe emocje związane są z adaptacją, czyli dostosowywaniem naszych zachowań do wymogów sytuacji i środowiska oraz z asymilacją, czyli dopasowywaniem zachowań do już istniejących schematów zachowań. Na przykład jedzeniu może towarzyszyć emocja akceptacji (gdy uważamy że jest ono korzystne dla organizmu) lub emocja wstrętu (gdy mamy do niego niechęć). Na co dzień przeżywamy zawsze emocje związane z bezpieczeństwem i istnieniem w świecie przyrody: ochronie przed zagrożeniami towarzyszy strach, destrukcji towarzyszy gniew, seks związany jest z emocją radości, z wykluczeniem wiąże się emocja smutku, z poznawaniem nowych rzeczy i zjawisk łączą się emocje zaskoczenia i zdziwienia, badaniu rzeczywistości towarzyszą emocje oczekiwania.
Wiele osób bagatelizuje emocje uważając je za coś mało istotnego. Wiele osób wcale się nad nimi nie zastanawia. Jedno i drugie podejście wymaga zmiany. W dążeniu do szczęścia i doświadczaniu poczucia szczęścia sprawa emocji i uczuć spełnia rolę kluczową. Jest to strona naszej osobowości, którą należy traktować bardzo poważnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz