środa, 6 kwietnia 2016

"Być optymistą"

Optymista - to kto? To człowiek aktywny, który akceptuje swoją przeszłość, ma pozytywne nastawienie do świata i ludzi,  posiada pozytywną energię, cieszy się życiem, ma oczekiwania na miarę własnych możliwości, przewiduje trudności i dąży do ich zadowalającego rozwiązania, dostrzega we wszystkim pozytywne akcenty, poszukuje piękna, dobroci, przyjemności, ładu, rozwoju osobistego, dobrych kontaktów z innymi ludźmi.
Czy jestem optymistką? Zdecydowanie tak!
W czym upatruję powodów własnego optymizmu?
Przede wszystkim w poczuciu bezpieczeństwa, którego doświadczałam od najwcześniejszych lat życia i doświadczam do dziś. W życiu każdego człowieka (i w moim też) niezmiernie ważne jest - i rzutuje na całe dorosłe życie - poczucie mądrej troski rodziców o dziecko, świadomość bezwarunkowej akceptacji dziecka przez rodziców, obserwowanie każdego dnia wzorów rodzicielskich zachowań - w różnych - często trudnych - życiowych sytuacjach - oraz prawdziwe -  wynikające z mądrej troski - oparcie w czasie życiowej potrzeby, życiowej próby czy życiowej konieczności.
Druga ważna obserwacja to to, że optymizm bywa w bardzo dużym stopniu uwarunkowany genetycznie. Optymiści zwykle wywodzą się optymistycznych rodzin i przekazują optymizm swoim dzieciom.
Kolejne uwarunkowania optymistycznego postrzegania siebie i świata to:
- akceptacja tego co już mamy;
- poszukiwanie dobra, a odwracanie się od zła;
- ciekawość świata, podziwianie świata, zachwycanie się światem;
- otaczanie się ludźmi, którzy dają nam pozytywną energię;
- czytanie biografii osób, które nas interesują i inspirują;
- posiadanie wrażliwości na uprzejmość innych ludzi;
- wdzięczność;
- ciągłe odkrywanie siebie;
- wysoka ocena własnych umiejętności i możliwości;
- długofalowe projektowanie swojego życia;
- podejmowanie różnych życiowych zadań i doprowadzanie ich do końca;
- aktywność fizyczna;
- nauka nowych rzeczy;
- decyzyjność;
- stała świadomość, że wszystko od nas zależy.

W nauce optymizmu - a warto się go uczyć - pomocnym może być wiersz poety ks. Krzysztofa Lechowicza pt. "Wdzięczność":
 Teraz dziękuję
że spokojnie spać mogę.
Jutro dziękuję za wczoraj
za przyjaźń i dobroć.
Kiedyś podziękuję za całe życie.
 Na koniec przytoczę myśl Hermana Hesse: "Mądrość: myśleć ze sceptycyzmem, działać z optymizmem".
Chodzi nam przecież ciągle o mądry optymizm, a nie o tani optymizm!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz