poniedziałek, 29 stycznia 2018

"Czasem wspominać dzieciństwo"

Małgorzata Borowiec "Szafa"

Posagowa szafa babci uwodzi dębowymi słojami.
Można je czytać uczenie jak tajemniczy manuskrypt
lub z miłością jak list do ukochanego z wojska.

Zamknięta w jej krawędziach rzemieślnicza solidność
każe myśleć z szacunkiem o tych, którzy robili szafę 
dla kilku pokoleń, a nie na trzy lata.

Czasem szafie zbiera się na gawędy - jak to staruszce
i zaczyna zrzędzić, ale wtedy troskliwie poimy zawiasy smarem
i wtedy stara dama snuje wywody dyskretniej.

Ta sprytna dyplomatka łagodzi gorące nastroje wujów
łagodnym i słodkim zapachem wody kolońskiej,
którą babcia perfumowała chusteczki, te do kościoła.

W jej odmętach mieszczą się tajemnice, o które
boję się spytać, bo przecież zmarli mają mieć spokój wieczny
i dobrą pamięć pokoleń - chwiejną zapłatę za życie.

Kiedy byłam mała, chciałam w niej mieszkać.
Miała być lasem, chatką, pałacem.
Teraz boję się jej - kojarzy się z ostatnią skrzynią życia.

Szafa - mebel wolno stojący lub zabudowany we wnęce ściany, używany do przechowywania odzieży, książek, naczyń i innych przedmiotów (z rzadka używanych lub ważnych, podlegających ochronie). W każdym domu znajduje się ten mebel, bo przecież gdzieś trzeba przechowywać rzeczy, przedmioty, dokumenty, fotografie, wspomnienia.

Jakie mamy skojarzenia związane z szafą?
- rzecz tajemnicza - nie do końca wiadomo, co w niej jest,
- mieści odzież i dodatki, których używają najbliżsi - ubrani w nie budzą mój zachwyt,
- panuje w niej zawsze porządek i pięknie z niej pachnie,
- jest przestronna i wygodna,
- użytkownicy mają wydzielone półki, zawiera segregatory,
- coraz to uzupełniamy ją o nowości; rzeczy od jakiegoś czasu nieużywane odkładamy na wydzielone miejsce, oddajemy potrzebującym lub wyrzucamy.

Szafa symbolizuje kryjówkę dla rzeczy oraz dla wspomnień, emocji i uczuć. Odzwierciedla kwestie związane z rodziną. Utożsamia nasze wnętrze, myśli i nastawienia do innych ludzi. Popatrzmy więc na naszą szafę, jak na źródło wiedzy o rodzinie: o rodzicach, rodzeństwie, dziadkach, pradziadkach, osobach żyjących i zmarłych. Zbierzmy myśli i stwórzmy opowiadanie obrazujące historię rodziny. Rozpocznijmy od wspomnień z dzieciństwa (domownicy, opieka nad dziećmi, ubrania i zabawki, kontakty rodzinne), ukażmy dziadków i ich rolę w naszym życiu, powiedzmy coś o pasjach i talentach członków rodziny, przypomnijmy osoby zasłużone dla dobrobytu rodziny i wnoszące coś do kultury środowiska, wyjaśnijmy rodzinne tajemnice.
Uświadomimy sobie przy tej okazji niezwykłość naszej szafy i niezwykłość naszej rodziny.

Opiszmy naszą szafę na potrzeby opowiadania:
- jest stara czy współczesna,
- zrobiona z drewna dębowego czy innych materiałów,
-  wienna czy zakupiona z oszczędności rodzinnych,
- ozdobna czy prosta, z lustrem czy bez,
- zadbana czy zniszczona,
- wypełniona po brzegi czy przestronna.

Nasza szafa mówi o nas. Jest i jawna i tajemnicza. Zawiera pamiątki i przedmioty pospolite. Przypomina kim byliśmy i mówi kim jesteśmy. Określa nasze pasje, gusty i upodobania. Traktujmy ją jako przedmiot ważny, przechowujący wiedzę o nas.

A oto wypowiedzi osób znaczących o dzieciństwie:
"Każdy ma swoje miejsce ulubione w dzieciństwie. To jest ojczyzna duszy." (Stefan Żeromski)
"Szczęśliwi, którzy nauczyli swoje dzieci cieszyć się drobnymi rzeczami." (Jeremas Gotthelf)
"Kto nie pamięta dokładnie swego dzieciństwa, ten jest złym wychowawcą." (Marie von Ebner-Eschenbach)
"Dzieci bardziej potrzebują modeli niż krytyki." (Joseph Joubert)







'

poniedziałek, 22 stycznia 2018

"Świadomie wybierać"

Edward Stachura - fragment książki "Fabula rasa"

- Czym jest wolność?
- Wolnością od wyboru. Wolnością od myślenia. 
Wolność jest rozumieniem. Kto rozumie jest wolny.
- A ten, kto nie rozumie?
- Kto nie rozumie, musi myśleć. Jest katorżnikiem myślenia.
- Czy to ma znaczyć, że rozumienie jest bezmyślnością?
- Rozumienie jest wyzwoleniem od tego, o czym się nie myśli, bo się rozumie. Bezmyślność zaś, nie ma czegoś takiego. 
Są ludzie mniej myślący i ludzie bardziej myślący, ale bezmyślnych nie ma.
Każdy śmiertelnik jest chorobą myślenia zarażony.

Często słyszymy: masz wolny wybór, masz wolną rękę, wybieraj z głową, wybieraj mądrze i świadomie. Mowa o wielu możliwościach dokonywania wyboru w różnych tematach, i o naszej świadomości przy podejmowaniu takich czy innych decyzji. Wybór powinien być zgodny z naszą osobistą wizją naszej teraźniejszości i przyszłości. O słuszności wyboru decydują informacje zwrotne płynące z naszego umysłu:
- wiem, co jest mi potrzebne;
- wiem, dlaczego właśnie to;
- wiem, jak rzecz wyglądała historycznie;
- wiem, jaki uczyni progres w moim życiu;
- wiem, że ten wybór jest zgodny z moimi wartościami i z moją moralnością;
- wiem, jak ta decyzja będzie wpływać na moje życie osobiste, rodzinne, zawodowe oraz jakie może przynieść skutki społeczne, czy ew. skutki polityczne.
Wolność to stan umysłu. To przekonanie, że wszystko nam wolno. Czy do końca tak można myśleć? Czy takie postawienie sprawy nie przywoływałoby powiedzenia: "Hulaj dusza, piekła nie ma"?.

Wolność wyboru wcale nie oznacza samowoli. Nie możemy łamać prawa na różne sposoby odpowiadające nam w danym momencie (kraść, napadać, bić, gwałcić, pić...). Trudno byłoby sobie wyobrazić życie w sytuacji, gdy każdy może robić co chce i nie musi liczyć się ze skutkami takiego postępowania.
Wolność to decyzyjność i odpowiedzialność. Wybieramy na każdym etapie życia według własnego rozpoznania zagadnienia, według własnych potrzeb, według własnych możliwości i priorytetów, z pełną odpowiedzialnością za skutki wyboru, bez ulegania naciskom i manipulacjom różnych osób i środowisk, w sposób dla nas optymalny. Wiadomo, że takie wybory nie są łatwe i nie do końca są możliwe. Wiele rzeczy jest narzuconych (np. ceny zawierające koszt reklamy); albo - duży wybór rodzi zwiększone oczekiwania (chciałoby się wybierać rzeczy najlepsze),  lub - w dużym wyborze kryją się różne pułapki (jaki będę miał z tego zysk?, czy jest to zgodne z moją moralnością?).

Niewątpliwą zaletą świadomych wyborów jest możliwość kreowania swojej teraźniejszości i przyszłości wraz z wszelkimi konsekwencjami dokonywanych wyborów. Mamy możliwość swobodnych wypowiedzi, wyboru wyznania, korzystania z wolnego rynku, samodzielnego decydowania o swoim losie. Mamy możliwość ustalenia według własnego pomysłu miejsca zamieszkania, miejsca dokonywania zakupu/ów, realizacji własnych aspiracji.
Możliwość dokonywania wyboru, nawet w sytuacji pewnych/wielu ograniczeń, jest wielką wartością i nie można jej zaprzepaścić. To zdobycz naszych czasów, należy ją szanować i pielęgnować. Ludzie odpowiedzialni ( chcemy takimi być!) potrafią świadomie i mądrze wybierać w każdej sprawie.

Wolność była i jest zadaniem dla filozofów. Oto kilka ich myśli:
"Wolność to prawo czynienia wszystkiego, co nie jest zabronione." (Monteskiusz)
"Kto żyje w strachu, nie będzie nigdy wolny." (Horacy)
"Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę." (Seneka Młodszy)
"Nawet w zniewolonym ciele myśl jest wolna." (Sofokles)
"Wyobraźnia to rodzaj wolności." (Kamila Kampa)
Geniusz to dar potężnej intuicji, dar uogólniania i wyboru." (Eugene Delacroix)

sobota, 13 stycznia 2018

"Podejmować wyzwania"

Jobi "Wyzwanie"

Życie stałoby się monotonne i nudne
Nawet te szczęśliwe chwile by nam spowszedniały
Miłość smutek radość zawsze mają swoje miejsce
Chociaż tych chwil radosnych powinno być
jak najwięcej
by uśmiech gościł często na naszych twarzach
i w sercach
Traktuj więc każdy dzień jak coś wyjątkowego
Nie zawsze będzie wspaniały ale zawsze
następny niesie
nowe wyzwania zagadki do rozwiązania
Dzieci, co uczą się czegoś nowego
niby popełniają 
te same błędy
lecz zawsze inaczej
My jesteśmy jak one nowy dzień nowe wyzwanie


Każdego dnia używamy słowa "problem": mam problem, ten problem jest nie do rozwiązania, w życiu mam same problemy. Słowo "problem" sygnalizuje trudności, przeszkody, pokonywanie różnych (zidentyfikowanych i niezidentyfikowanych) barier. Ustawia nas do zadania podejrzliwie i zniechęcająco. Komunikat "mam problem" przywołuje myśli: nie jest dobrze, może być ciężko, może być ponad siły.
Jeżeli zadanie do rozwiązania nazwiemy "wyzwaniem", z mózgu natychmiast płyną myśli: dam radę, muszę obmyślić sposób postępowania, na pewno się uda, zaczynam działać.
Zamiana słowa "problem" na słowo "wyzwanie"powoduje psychologiczną zmianę podejścia do zagadnienia. Zadanie czy przedsięwzięcie staje się natychmiast wykonawczo możliwe (gdy tylko tego chcemy), do zrobienia (gdy dołożymy starań), w zasięgu możliwości (gdy zsumujemy swój potencjał finansowy, intelektualny i praktyczny). "Wyzwanie" ma więc pozytywne konotacje: mobilizuje, zachęca, dodaje sił, pobudza do działania, sugeruje pozytywne efekty końcowe.

Nowy rok kalendarzowy - mamy marzenia, aspiracje, chcemy coś osiągnąć. Aby pragnienia stały się rzeczywistością, trzeba działać, a więc:
- nazwać wyzwania i przemyśleć ich realizację,
- być prawdziwym w ocenie siebie i podejmowanych zadań,
- skupić się na tym, czego chcemy,
- nie odkładać tematów na później,
- nie marnować czasu na rzeczy bez znaczenia,
- dobrze myśleć o sobie i swoich możliwościach.

Czy warto podejmować wyzwania? Oczywiście tak, bo:
- dzięki wyzwaniom świat się rozwija, odnotowujemy wynalazki, usprawnienia i udoskonalenia oraz odkrycia rzeczy dotychczas nie odkrytych,
- do realizacji wyzwań potrzebna jest wiedza, doświadczenie, intuicja, a więc musimy się jako ludzie rozwijać,
- wyzwania uczą podejmowania odpowiedzialnych decyzji tzn. uwzględniających za i przeciw oraz przewidujących konsekwencje ryzyka,
- uczą też panowania nad lękiem, który zawsze towarzyszy odkrywaniu nowego, nieznanego,
- mają walory kształcące i rozwojowe oraz przynoszą szczególną radość w przypadku osiągania sukcesów.

Puenta rozważań zawarta jest w cytatach:

"Wyzwania stawiane ci przez życie nie mają cię sparaliżować - one mają pomoc ci odkryć kim jesteś." (Bernice Johnson Reagon)
"Każde wyzwanie czyni nas silniejszymi." (Henry Ford)
"Nauka to pokarm dla rozumu." (Lew Tołstoj)
"Ucz się tak. jakbyś niczego jeszcze nie osiągnął, i lękaj się, byś nie stracił tego, co już osiągnąłeś." (Konfucjusz)

czwartek, 4 stycznia 2018

"Liczyć się z czasem"

Stanisław Ciesielczuk "Piosenka o czasie"

Czasie, czasie, przed siebie lecący,
Brzmi twój głos mi przedziwnie, jak brzmiał.
Słońce gaśnie i wschodzi znów słońce,
Dzień - snem nocy, a noc jest snem dnia.

Chwila - chwilą, wieczność - wiecznie żywa.
Oto chwilo narodzić się masz,
Oto jesteś, a oto już byłaś...
Migot w otchłań sypiących się gwiazd!

Czasie, czasie - ulatasz, ulatasz!
Smucisz, cieszysz, tworzysz, kruszysz w miał...
Przeszły lata, przejdą jeszcze lata -
Będzie śpiew twój ludziom dalej brzmiał.

Czas teraźniejszy, przeszły i przyszły to kategorie gramatyczne czasowników w języku polskim. Określają czas trwania zdarzeń (tę czynność wykonujemy tu i teraz, tamtą wykonaliśmy wczoraj, kolejną zrealizujemy jutro). Kluczowe znaczenie ma teraźniejszość. To, co robimy teraz, przybliża nas do obranego celu, będzie tworzyć naszą historię, będzie wpływać na zachowania i działania skrieowane ku przyszłości.

Teraźniejszość nigdy nie przemija - teraźniejszość jest wieczna. Polega na:
- poznaniu i zrozumieniu swoich myśli,
- pracy w oparciu o własną świadomość,
- realizacji przemyślanych scenariuszy,
- świadomym, indywidualnym patrzeniu na otaczający świat,
- radości tworzenia,
- zajmowaniu się bieżącymi sprawami,
- otwartości na ludzi i zmiany w otoczeniu,
- odpowiedzialnych zachowaniach,
- konsekwencji,
- nieodkładaniu życia na później.

"Na całym świecie czas należy do ludzi. Wszyscy mogą wybierać, co z nim zrobić." (Ryszard Kapuściński) Kto dobrze wykorzystuje teraźniejszość i nadaje sens każdemu dniowi, ten może liczyć na życiowy sukces. Odczuwanie sukcesu płynie z poczucia dobrego wykorzystania czasu.

Przeszłość to historia. Zdarzenia miały już miejsce. Sytuacje i okoliczności zdarzeń badają historycy. Zwykłe, codzienne ludzkie doświadczenia są"materiałem" wspomnieniowym.
Znajomość przeszłości warunkuje rozumienie teraźniejszości. Trzeba wiedzieć, kto podejmował decyzje, co było dla niego ważne, czym decyzje skutkowały, czym rządzący kierowali się przy podejmowaniu decyzji. Najlepszym źródłem niezbędnej wiedzy historycznej jest czytelnictwo.

Przyszłość to plany, aspiracje, rachuby, marzenia. Marząc powinniśmy liczyć się z pewnymi realiami: wiedzieć czego chcemy; wiedzieć, co jest dla nas ważne; znać swój system wartości; znać swój potencjał wykonawczy i ekonomiczny. Dopiero po takim samookreśleniu się formułujemy cele, gromadzimy wiedzę, nadajemy marzeniom sens. Marzyć warto, bo marzenia pobudzają mózg do myślenia,  stwarzają szanse lepszego poznania siebie, dają motywację do działania i inspirują nas-marzycieli  do sięgania po coraz wyższe aspiracje.


A oto kilka myśli filozoficznych na temat czasu:
"Nad stracony czas nic bardziej nie boli." (Michał Anioł)
"Czas wszystko odkryje, czas złym jest powiernikiem." (Juliusz Słowacki)
"Czas jest także żywiołem." (Johann Wolfgang Goethe)
"Wieczność? Jednostka czasu." (Stanisław Jerzy Lec)