"Porządkowanie świata - skutki pandemii"

 Witold Sas-Nowosielski "Wiersz na czas pandemii"

Kiedy już minie czas zarazy -

znów twarze ludzkie zobaczymy!

Jaki to będzie miesiąc - marzec?

listopad? - wrzesień? - środek zimy?

Czy twarze będą wykrzywione?

Niezasłonięte już maskami?

Czy też - z uśmiechem przylepionym 

politycznymi sztucznościami?

Czy na tych twarzach zobaczymy

życzliwość, ludzkie zrozumienie?

Czy dla cierpiących, dla przegranych

ust pogardliwe wykrzywienie?

Czy dzieci znów się będą bawić?

Zapełnią znów podwórka śmiechem?

Czy dokręcona śruba sprawi,

że nawet uśmiech będzie grzechem?

Najstarsza prawda, prawda szczera

w przysłowiu tym - Qui vivra, verra

(ten, co przeżyje to zobaczy)

Czekaj cierpliwie i nie gderaj,

aż władza Cię zaszczepić raczy!

 

Pandemia znacznie zelżała. Można podjąć próbę oceny jej skutków wśród tych, którzy przeszli zakażenie łagodnie i tych, którzy w ogóle nie byli zakażeni, ale podlegali przez cały czas reżimom higienicznemu i organizacyjnemu, wyznaczonym przez medyków dla zminimalizowania liczby zachorowań.

Co zauważamy?

- ludzie zaczęli cenić zdrowie własne i zdrowie osób im bliskich; zdrowie w ogóle stało się pierwszą wartością spośród wielu,

- wzrosła potrzeba troski o rodzinę i osoby bliskie,

- wzrosło znaczenie posiadania pracy i ranga bezpieczeństwa finansowego,

- doceniamy wolność osobistą,

- dążymy do podnoszenia kwalifikacji zawodowych i zabiegamy o rozwój osobisty.

Co nas martwi?

- spadek kondycji fizycznej wynikający z ograniczonego dostępu (w czasie ostrej pandemii) do miejsc budowania tężyzny,

- siedzący tryb życia i niska aktywność prozdrowotna,

-  częste spadki nastroju i życie w stresie,

- poczucie wycofania,

- osłabienie bliskich kontaktów z rodziną,

- problemy ze snem,

- wzrost wagi ciała (jedzenie traktujemy jako uspokajacz),

- utrata motywacji do pilnowania masy ciała.

Co musimy natychmiast zmienić?

- przede wszystkim nawyki: zwiększyć aktywność fizyczną; wdrożyć zalecenia dietetyków w kwestii ilości i jakości spożywanych posiłków; wykonać badania lekarskie i badania podstawowych parametrów zdrowia (ciśnienie, poziom cholesterolu, trójglicerydów, glukozy, insuliny, witaminy D), pić regularnie wodę, wysypiać się.
Musimy też systematycznie dokonywać okresowych przeglądów stanu organizmu. Znane zasady głoszą: "zdrowie jest w naszych rękach" i "lepiej zapobiegać niż leczyć". I to jest święta prawda!

Teraz (a więc wiosną, latem, jesienią) jest dobry czas na zadbanie o siebie i najbliższych. Pandemia przygasła, są dobre warunki klimatyczne, przyrodnicze, relaksacyjne - można wiele rzeczy zmienić i poprawić.
Dobra kondycja fizyczno-psychiczna to podstawa zadowolenia, szczęścia osobistego, rodzinnego i zawodowego. Niech więc zdrowie będzie priorytetem w czasie naszej aktywności każdego dnia!

Myśli do przeanalizowania:

"(...) żadna epidemia nie uznaje granic, ani nie robi wyjątków osobistych. To właśnie jest polityka." (Marcelo Figueras)

"Nawet w środku epidemii, jedyna rzecz, która się nie zmienia, to praca." (Hye-young Pyun)

"Uważali się za wolnych, ale nikt nie będzie wolny, jak długo będą istniały zarazy." (Albert Camus)

 

"Porządkowanie świata - perfekcjoniści"

Kama "Perfekcjonizm"

Przestań wreszcie

tak bardzo

przejmować się 

 życiem  

co skrywa przed tobą

prawdy i nieprawdy

 

po co ci ten

perfekcjonizm jak 

kula u głowy

 

 Perfekcjonizm to dążenie do doskonałości i niedopuszczanie do siebie myśli o posiadaniu słabości fizycznych bądź psychicznych. Perfekcjoniści stawiają na osiąganie celów w kategorii najwyższej -  wychodzą z założenia, że: "wszystko, albo nic". Nie akceptują błędów i niedociągnięć. Chcą zawsze  być najlepszymi w tym, co robią.

Perfekcjonistyczna postawa wynika z niskiego poczucia własnej wartości i ciągłej potrzeby udowadniania czegoś sobie lub innym.

Osoby pracowite i dążące do rozwiązań "idealnych" są mile widziane w zawodach wymagających dokładności, staranności i precyzji: np. stomatolog, chirurg, księgowa, elektryk, itp.

Efektami ubocznymi podejmowania w sposób nieustanny nadmiernego, niepotrzebnego wysiłku są wypalenie zawodowe, przeciążenie pracą, systematyczne przeciążenie stawianiem sobie za wysokich wymagań, konflikty z otoczeniem, a często też zaprzestanie wszelkiej aktywności z obawy przed porażką.

Perfekcjonizm na dłuższą metę wyczerpuje organizm. Osobom o takim podejściu do życia towarzyszą bóle głowy, problemy z układem sercowo-naczyniowym, depresje, zaburzenia psychiczne. 

Mając świadomość zgubnych skutków dążenia (za wszelką cenę) do "bycia najlepszym" zaleca się osobom ze skłonnościami perfekcjonistycznymi, by czym prędzej obniżyły poprzeczkę wymagań i pilnowały się bardzo, by ponownie na nią wskoczyć. Rozwiązania "tylko idealne" nie służą dobrej kondycji psychofizycznej. Skłonności do "bycia zawsze najlepszym" trzeba poddać ocenie i  kontroli, a w niektórych, groźnych przypadkach, należy natychmiast podjąć walkę z nimi, bez odkładania tej walki na później.

  Myśli do przeanalizowania:

"Nieosiągalne aspiracje mają sens tylko wtedy, kiedy sensowne są etapy, jakie musimy pokonać po drodze." (Julian Baggini)

"Perfekcjonizm przeszkadza ludziom w ukończeniu dzieł - ale, jeszcze gorsze, często powstrzymuje ich przed rozpoczęciem pracy." (Elizabeth Gilbert)

"Nie dążmy do perfekcji, dążmy do tego, żeby żyć lepiej." (Regina Brett)

Perfekcjonizm nie popłaca. Nie musisz być najlepszy. Na początek wystarczy, że będziesz dobry." (Bartłomiej Popiel)

 

"Porządkowanie świata - maj czarodziej"

Leopold Staff "Maj"

Po złotej pogodzie

Majowej i bzowej

Powoli zapada

Zmierzch także majowy.

Obudził się wietrzyk

Łagodny i miękki

I brzozom podnosi

Zielone sukienki.

Przycicha swawolnie,

Na trawę się kładzie

I czeka na księżyc

Zaplątany w sadzie.

 

 Dlaczego MAJ CZARODZIEJ? Bo fenomen, geniusz, cudotwórca, sztukmistrz, ktoś niezwykły i jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny. Potrafi ożywić całą przyrodę, zachwycić i zauroczyć jej pięknem, wywołać najwspanialsze wrażenia wzrokowe, słuchowe, smakowe, dotykowe. 

Dlaczego MAJ CZARODZIEJ?

- bo odpowiednio długi dzień pozwala korzystać z ruchu, kąpieli słonecznych i pobytu na świeżym powietrzu;

- bo na ulicach miast i wsi pojawiają się młode osoby prezentujące aktualną modę wiosenną;

- bo w maju zakwitają: tulipany, bzy, kasztany - kwiaty o znaczeniu symbolicznym;

- bo młoda przyroda przyciąga wzrok seledynową zielenią i różnobarwnymi kwiatami - wszystko to wręcz zniewala normalnego człowieka;

- bo obudziły się motyle i zachwycają świat swoją kolorystyką;

- bo pracowite pszczoły zbierają nektar i krzątają się pośród mnogości różnorodnych i różnobarwnych kwiatów;

- bo w powietrzu unoszą się jedyne w swoim rodzaju, przepiękne zapachy kwiatów, często zatrzymujące nas na ścieżkach przemarszów;

- bo na polach, łąkach i w ogródkach działkowych trwają prace hodowlano-pielęgnacyjne dające nadzieję na dobre zaopatrzenie domostw w zdrową żywność;

- bo trwa okres godowy wśród ptaków i zwierząt - na świat będą więc przychodzić młode osobniki - obiekty naszego podziwu i zachwytu;

-  bo maj to miesiąc maryjny - śpiewy wielbiące Maryję - Opiekunkę Ludzi dobiegające w tym czasie do naszych uszu, dopełniają refleksyjne myślenie o maju - najpiękniejszym miesiącu w roku.

Chwytajmy niepowtarzalne momenty wędrując po polach, lasach i ogrodach. Wytężmy zmysły, by nie umknął nam żaden szczegół z życia świata roślin i zwierząt. Dostrzeżmy symbiozę światów i rolę człowieka w nadzorowaniu i zarządzaniu środowiskiem przyrodniczym. Popatrzmy na przyrodę z troską, zdumieniem, serdecznością. Jesteśmy cząstką przyrody - bez przyrody nie jesteśmy w stanie żyć!

 Majowe powiedzenia i przysłowia:

"Kiedy mokry maj, będzie żyto jako gaj."

"Kto się w maju urodzi, dobrze mu się powodzi."

"Święta Zofija kłosy rozwija."

"Wody w maju stojące, szkodę przynoszą łące."

"Wesoło w maju ze słowikiem w gaju."

"Maj bogaty, sieje kwiaty."