poniedziałek, 11 czerwca 2018

"Spędzać czas wśród zieleni"

P. Szelągowska "W przedszkolu jak w domu"

Czy słońce na niebie,
Czy deszcz z nieba leci,
Idą z rodzicami
Do przedszkola dzieci.
W przedszkolu zabawek
I książek bez liku.
Każdy ma tam miejsce
Przy małym stoliku.
Razem z nasza panią
Pilnie się uczymy.
Gdy czas na zabawę
Chętnie się bawimy.
Powiem wam coś jeszcze!
Nie mówcie nikomu,
Że my się czujemy
W przedszkolu jak w domu.

Przechodząc główna ulicą zobaczyłam informację o otwieraniu kolejnego przedszkola w mieście i prowadzeniu do niego naboru na rok szkolny 2018/19. Zatrzymałam się. Spojrzałam na budynek i jego obejście. Obiekt piętrowy, na niewielkim, wybetonowanym placu. Zero zieleni, zero możliwości jej zaprowadzenia, zero możliwości założenia ogrodu z ogrodowymi urządzeniami do codziennych zabaw na świeżym powietrzu. Lokalizacja przy głównej, ruchliwej ulicy, z powietrzem zanieczyszczanym  spalinami przez całą dobę. Moje pytanie brzmi: kto wyraził zgodę na utworzenie w takim miejscu obiektu mającego rozwijać - pod każdym względem - najmłodsze pokolenie Polaków???
A teraz kilka prawd o znaczeniu symbiozy człowieka z otoczeniem i znaczeniu zieleni dla jego prawidłowego funkcjonowania - informacje zaczerpnięta z Gazety Wyborczej (1.06.2018):

- Brak kontaktu z przyrodą, oderwanie od ziemi, odcięcie się od tego, w czym ludzki gatunek ewoluował od milionów lat to pierwszy powód zaburzeń układów: odpornościowego, nerwowego, hormonalnego (skutki: alergie, depresje, bezsenność itp.).
- Jesteśmy ekosystemami zamieszkanymi przez naszych mikrobiologicznych partnerów. Te bakterie, grzyby i wirusy są aktywnie zaangażowane w nasz rozwój i wpływają na funkcje każdego narządu, w tym mózgu. Tych mikroorganizmów wewnątrz nas są miliony, mamy w sobie więcej bakteryjnego DNA niż swojego własnego. My nie możemy żyć bez dobroczynnych mikrobów, a one korzystają z naszych ciał, by się rozwijać.Nie możemy więc pozostawać w izolacji od mikroświata łąk, lasów, a nawet zwykłych podwórek i wszelkich innych siedlisk, gdzie od wieków człowiek żył w przyjaźni i symbiozie z mikrobami.
- Przebywanie w pobliżu zielonej przestrzeni zmniejsza ogólną śmiertelność i niweluje choroby sercowo-naczyniowe oraz poprawia samopoczucie przy jednoczesnym zmniejszaniu objawów depresji - dotyczy to i dzieci, i dorosłych. Kontakt z zielenią i błękitem nieba obniża poziom stresu - kortyzolu - zwiększa natomiast poziom serotoniny - hormonu szczęścia.
- Słońce dostarcza witaminy D i reguluje wiele procesów życiowych. Ono poprawia też nastrój człowieka, ponieważ promienie słoneczne zmieniają chemię mózgu i przyczyniają się do zwiększenia produkcji serotoniny mającej wpływ na nasze samopoczucie.
- Zabawa na powietrzu to profilaktyka krótkowzroczności. Z najnowszych badań wynika, że dzieci psują sobie wzrok przede wszystkim dlatego, że przebywają w zamkniętych pomieszczeniach. Na otwartych przestrzeniach dzieci częściej koncentrują wzrok na odległych obiektach, co zwiększa zasięg patrzenia. Do tego dla wzroku ważny jest też kontakt ze światłem dziennym.
- Do wyrabiania sprawności organizmu, siły i wytrzymałości niezbędne jest pokonywanie przeszkód terenowych - długie wędrówki po zróżnicowanym terenie, podciąganie się na rękach, przeskakiwanie przez przeszkody, wspinanie się na wzniesienia, noszenie cięższych rzeczy, itp. podnosi naszą sprawność i wydolność.
- Ruch  na powietrzu umożliwia lepszą koncentrację uwagi i koordynację ciała.
- Zabawy grupowe uczą norm i zachowań właściwych zespołowej współpracy, w której liczy się moc więzi, poczucie przynależności, przyjaźń, respektowanie współzależności, bliskości. Oksytocyna - hormon więzi - pomaga w zachowaniu pełnych zaufania relacji z innymi.

Jeżeli chcemy dać sobie i dzieciom to co najlepsze, korzystajmy do woli z dobrodziejstw natury. Unikajmy miejsc, które nie dają nam takich możliwości.

Na koniec kilka cytatów potwierdzających, że należymy do natury i jej prawa ciągle nas obowiązują:
"Jeżeli jestem sam w lesie, nie może mnie spotkać żadna podłość, nie mogę usłyszeć kłamstwa, ani świstu bata." (Ryszard Kapuściński)
"Natura jest zawsze mądrzejsza od ludzkich pomysłów." (Antoni Kępiński)
"Deszcz - najstarsza kołysanka świata." (Erich Maria Remarque)
"Natura nie łamie swych praw." (Leonardo da Vinci)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz