poniedziałek, 12 października 2020

"Porządkowanie świata - wiek życia"

ar-tur "młodość przemija"

 

Młodość... Cudowne lata są już za nami.

Jej urok trwa nadal i do niej wracamy

z nostalgią, z tęsknotą, z wielkim
rozrzewnieniem.

Nie chcemy, by została tylko wspomnieniem

lecz, by żyła ciągle - bez końca w nas trwała,

wbrew prawom natury by w nas pozostała.

I została... w części. A co pozostało?

Duch pozostał młody; zmieniło się ciało. 

 

 Młodym być i więcej nic - prawda stara, jak świat!

Atutami młodości są: zdrowie; wysoka sprawność fizyczna i intelektualna; otwartość na wszystko co nowe, inne, zaskakujące; potrzeba wszechstronnego rozwoju, potrzeba rozwijania osobistych kompetencji i zainteresowań, ambicja w osiąganiu celów; ciekawość świata; mobilność; pomysłowość; elastyczność; kreatywność; łatwość w korzystaniu z bieżących osiągnięć nauki i techniki. Cała przyszłość (we wszystkich wymiarach) jest przed młodymi.

Współcześni młodzi ludzie urodzili się w czasie wolności, mają możliwość uczenia się we wszystkich typach szkół, mogą swobodnie poruszać się po świecie, znają języki obce, mają łatwy dostęp do informacji (komputer, internet, telefonia komórkowa), chcą wysokiego komfortu życia, są przebojowi, roszczeniowi i niecierpliwi.

Osoby starsze mają życiowe doświadczenie, mądrość, stateczność, rozsądek, umiejętność panowania nad emocjami. Ale mają też wiele przypadłości utrudniających im życie w zmieniającym się świecie. Mają nadwątlone zdrowie, niższą sprawność fizyczną, są znacznie wolniejsi w wykonywaniu codziennych czynności, nie umieją korzystać z nowoczesnej techniki i środków szybkiej komunikacji,  często są samotni i nie zauważani przez młodych ("przeźroczyści"). Są to ludzie u schyłku karier zawodowych lub na emeryturach czyli w ostatnim stadium życia, często tracący poczucie sensu dalszego życia i zmagający się z różnymi przeciwnościami życia codziennego.

Nikogo nie cieszy fakt starzenia się, ale jest to proces nieuchronny, który trzeba przyjąć i zaakceptować bez reszty. Poza nabytą wiedzą i równowagą starość oznacza same straty, w tym - co najważniejsze - utratę relacji z innymi. Pomocnymi zachowaniami ratującymi starszych przed wykluczeniem społecznym jest tzw. mentalna młodość, która spowalnia starzenie się. Polega ona na dobieraniu sobie towarzystwa ludzi ciekawych świata, uczestnictwie w życiu społecznym i kulturalnym środowiska (na ile to możliwe), eksperymentowaniu w obrębie własnych zainteresowań np. kulinarnych, pielęgnowaniu sprawności fizycznej i umysłowej (spacery, czytelnictwo, rozwiązywanie łamigłówek), pielęgnowaniu poczucia własnej wartości (bycie użytecznym dla rodziny i sąsiedztwa), zainteresowaniu bieżącym życiem rodzinnym, politycznym, gospodarczym i kulturalnym oraz interesowaniu się nowymi technologiami i przyswajaniu umiejętności posługiwania się nimi (postępu cywilizacyjnego nie da się przeczekać).

Konkluzja: Młodzi i starzy są wzajemnie sobie potrzebni. Ważne, by takie przesłanie przyjęli za swoje ludzie młodzi - i zrozumieli, że nie ważny jest wiek życia, ale ważne są umiejętności, walory osobiste, chęć wzajemnego uzupełniania się jednych i drugich w codzienności, cierpliwość. Istnieje (szczególnie w obecnych czasach) pilna konieczność niwelowania wzajemnej wrogości między młodymi a starymi i przekuwania tejże wrogości we wzajemne zrozumienie, życzliwość i wyrozumiałość. Tylko mądre porozumienie młodych ze starymi ma sens, ludzkie oblicze i rozumną, honorową przyszłość.

 Myśli do przeanalizowania:

"Chodzi o to, aby umrzeć młodo, najpóźniej jak się da." (Tao Porchon-Lynch)

"Człowiek nie mądrzeje na starość, ale staje się ostrożny." (Ernest Hemingway)

"Każda minuta życia nosi w sobie własną rangę cudu i oblicze młodości wiekuistej." (Albert Camus)

"Ludzie, którzy nie potrafią się starzeć to ci sami, którzy nie umieli być młodzi." (Marc Chagall) 

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz