wtorek, 20 stycznia 2015

"Cel: satysfakcja z życia"

Myślę, że każdy oczekuje życiowej satysfakcji, choć nie zawsze chce  zagłębiać się w znaczenie słowa "satysfakcja". Na ogół intuicyjnie wyczuwa, że chodzi o uczucie zadowolenia ze spełniania się oczekiwań, i o poczucie sensu "zabiegów" czynionych w kierunku osiągania określonych i ważnych, w rozumieniu subiektywnym, celów.
Odczuwanie zadowolenia jest uzależnione od przyjętej koncepcji szczęścia, a właściwie z niej wynika. Dla jednych szczęście będzie związane z aktywnością i zaangażowaniem, a więc z udziałem w życiu społecznym, realizacją wartościowych celów gospodarczych, udziałem w odkrywaniu i doskonaleniu "świata", rozwojem osobistym;  dla innych - nastawionych na siebie - będzie to czerpanie pozytywnych emocji z życiowych okoliczności, najlepiej bez specjalnego zaangażowania,  wysiłku, pracy, aktywności, udziału.
 Satysfakcję z życia budujemy w ciągu całego życia poprzez ciągłe podejmowanie różnorodnych decyzji. Każda z nich jest rodzajem kalkulacji: co nam jest potrzebne, niezbędne, co się przyda, co się mniej lub bardziej "opłaca". W "wyborach" uwzględniamy własne cele, ale też często patrzymy na potrzeby innych, czasem podobnie myślących. Bywa, że mamy na względzie interes większej grupy lub całej społeczności.
 Myśląc o satysfakcji z życia, na ogół bierzemy pod rozwagę: zadowolenie z życia osobistego, zdrowie i sytuację członków rodziny, pracę i płynące z niej radości i smutki, poziom życia rodziny i dalszą możliwość zagwarantowania jej godnego życia, własny rozwój, posiadane poczucie osobistego spełnienia, rozwój dzieci, ich los i szczęście.
Budowaniu pozytywnej oceny życia dobrze służy przekonanie o własnej skuteczności. Posiadają je osoby cierpliwie i  uparcie dążące do osiągania wyznaczonych celów, chętne do nauki i współpracy z innymi, przeświadczone o posiadaniu dużych możliwości psychofizycznych,  nie zniechęcające się w pracy, mimo pojawiających się nieustannie trudności.
Dobrym ocenom własnym służy także zaangażowanie się w pracę, przekonanie o słuszności i sensie wszystkiego co robimy,  pozytywne nastawienie do świata, akceptacja siebie, współpracowników i okoliczności.
Warto mieć lub posiąść i pielęgnować w sobie, umiejętność koncentrowania się na rozwiązywaniu problemów, zamiast - na problemach. Konieczność wychodzenia z wszelkich "tarapatów" zmusza nas do poszukiwania wiedzy na potrzebny temat, uruchamiania pomysłowości, kreatywności, pozytywnej motywacji. W zamian otrzymujemy dobrą samoocenę, wiarę w sens istnienia, dobre samopoczucie, pozytywne emocje, dodatkowe siły do podejmowania kolejnych wyzwań, chęć życia i służenia innym.
 Ostatecznie w naszym życiu satysfakcję czerpiemy z tego, że pomyślnie i skutecznie funkcjonujemy w warunkach, w których przyszło nam żyć: dbamy o własny rozwój, stawiamy sobie cele, realizujemy je, staramy się być aktywnymi i skutecznymi, podejmujemy rozważne i rozsądne decyzje, przewidujemy zdarzenia i odpowiednio na nie reagujemy, służymy innym, bierzemy odpowiedzialność za siebie oraz swoje sprawy i swoje wybory, mamy system wartości i jego się trzymamy. Każdy roztropny i rozsądny człowiek może - i powinien - kierować swoim życiem tak, by czerpać z niego jak najwięcej satysfakcji. Powinien też posiadać świadomość "swojej wielkości" w układaniu sobie życia w sposób, który daje mu zadowolenie i radość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz