sobota, 14 stycznia 2017

"Myśleć z wiarą i nadzieją"

Joanna Grabiańska "Nadzieja"

wieczorna nadzieja bycia z tobą
ogrzewa chłód pościeli.
zasypiać to wychodzić na spotkanie
lub siadać do wspólnego stołu.
może tej właśnie nocy poczuję
ciepło na stęsknionej skórze i
gorąca kula słońca
przetoczy się przez kręgosłup.
może tej właśnie nocy
rozplączesz nitki pamięci
ukrywane dniami,
nim znikniesz na horyzoncie
odchodzącego snu.

W minionym już czasie świątecznym kilkakrotnie słyszałam z ust duchownych życzenia: "myślcie z wiarą i nadzieją". Przesłanie to przemyślałam. Spostrzeżenia stanowią treść bieżącej wypowiedzi.

Myśleć z wiarą to myśleć pozytywnie i angażować wszystkie swoje siły w stronę takiego kształtowania rzeczywistości, z którego popłynie nasze poczucie sensu i spełnienia. Wszystkie "rzeczy", które dzieją się w nas i wokół nas, a na które mamy wpływ, zawsze wynikają z myśli pochodzących z naszej głowy. To głowa mówi co robić - wydaje rozkazy do działania i powstrzymuje od działania. W głowie powstają myśli dobre i złe. W niej też rodzą się emocje, pragnienia, przekonania, wyobrażenia i oczekiwania. Chcąc myśleć pozytywnie, należy właściwie "zarządzać" swoją głową, a więc skłaniać ją do generowania myśli sensownych, rozwojowych, odkrywczych, budujących.
Jak to robić?
- wychodzić z założenia, że świat to nie tylko przyjemności i akceptować wszystkie doświadczenia, także te niepożądane, a więc doświadczenia odrzucenia, trudności, niepowodzenia;
- wyciągać wnioski z każdej sytuacji życiowej, dokonywać właściwych wyborów i starać się mieć wpływ na swój los;
- działać w myśl powiedzenia: "dwa razy pomyśl, potem zrób...";
- szukać dobra w każdym zdarzeniu i sytuacji;
- mieć świadomość życiowych zadań i celów;
- nie bać się podejmowania ryzyka, w myśl zasady: "co mnie nie zabije, to mnie wzmocni"i w parze z prawdą: "zawsze na początku jest myśl";
- tworzyć wokół siebie atmosferę pracy, optymizmu, życzliwości;
- realizować zasadę: "dobro zawsze wraca ze zdwojoną siłą", a więc dzielić się dobrem z innymi ludźmi, w tym z potrzebującymi;
- używać języka akceptacji;
- unikać malkontentów i dbać o dobry nastrój w miejscu przebywania;
- wierzyć w swoje siły, możliwości i sukces.
Nauczyciele Dalekiego Wschodu głoszą: "Myśl jest falą energii i jak każda energia, może niszczyć i budować. Każda myśl wibruje z określoną częstotliwością, która przyciąga do siebie podobną częstotliwość. Myśl wywołuje emocje, które również wytwarzają wibracje. Zatem myśl i emocje to fale energii, które wysyłamy na zewnątrz." Warto tę teorię znać i mieć dla niej respekt.

Nadzieja to życzenie zaistnienia określonego stanu rzeczy i niepewność, że tak się stanie. Jest ona siłą i napędem do życia i działania. Wyzwala siły witalne, motywuje do aktywności, wspiera człowieka w jego dążeniach,  napędza do szukania dobrych informacji, każdą przesłankę takiej (dobrej) informacji traktuje jako napęd do dalszej aktywności w kierunku zbliżania się do wymarzonego celu. Nadzieja pozwala podejmować kolejne zadania i wierzyć, że będą przebiegać pomyślnie. Bez nadziei nie umielibyśmy otwierać się na kolejne przedsięwzięcia. Każde działanie łączy się bowiem z ryzykiem niepowodzenia i obszarami trudności do przezwyciężenia. Nadzieja pozwala pokonywać te trudności i przeciwności.

Na koniec jeszcze kilka myśli o nadziei:

"Dopóki oddycham, mam nadzieję." (autor nieznany)
"Nadzieja to pożyczka, której udziela nam szczęście." (Antoine Rivarol)
"Marzenia o czymś nieprawdopodobnym mają swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją." (Jostein Gaarder)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz