czwartek, 2 sierpnia 2018

"Tworzyć kulturę biesiadowania bez (nadmiaru) alkoholu"

Kalina Beluch "Modlitwa alkoholika"

Dodaj mi, Panie
wiary, że mogę
zupełnie trzeźwo
przejść życia drogę,
żeby z bliskimi
prawdziwie być,
świadomie kochać,
świadomie śnić.
Obdarz miłością, 
co nie przemija,
żebym nie musiał
pustki zapijać.
Dodaj odwagi,
gdy smutek wielki,
lęk czy gniew pchają
w stronę butelki.
A jeśli wciągnie
zdradliwa toń
i znów upadnę - 
podaj mi dłoń.
Choć wiem, że będzie
nieraz niełatwo,
chcę kiedyś trzeźwy
pójść w Twoje Światło.

"Sierpień - miesiącem trzeźwości."To - coroczne - hasło i zadanie dla ludzi mających problem z alkoholem. Przy okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę mówi się o 100 dniach bez alkoholu (4.08.2018 - 11.11.2018) - dla uczczenia tej, jakże znaczącej dla każdego Polaka, rocznicy. Popieram każdą akcję zmierzającą do powstrzymania pijaństwa zarówno w wymiarze osobowym, jak  i narodowym. Nawet nie trzeba patrzeć, żeby dostrzec, że (szczególnie) młodzi Polacy, każdy wolny czas spędzają w "towarzystwie" alkoholu i prezentują "odważne" zachowania po jego spożyciu. Przecież tak nie może być! Człowiek pijany to człowiek niewiarygodny, z nim nie chcemy rozmawiać, jemu nie wierzymy, jego zdanie nie ma dla nas wiążącego znaczenia.
Twórzmy kulturę mądrego biesiadowania, a więc:
- zasady biesiadowania ustalmy i podajmy do wiadomości przed uroczystością,
- zasiadajmy przy stole pomysłowo zastawionym, skupiającym uwagę gości, zawierającym coś ciekawego - interesującego przybyszów;
- cieszmy się swoją obecnością i przestrzegajmy zasad (panujmy nad własnym zachowaniem i kulturą języka; dbajmy o miłą atmosferę przy stole; bądźmy ludźmi dla siebie uprzejmymi; nie korzystajmy z telefonu przy stole, bądźmy ludźmi dla siebie cierpliwymi i wyrozumiałymi),
-  dbajmy o to, by każda osoba czuła się ważna, mogła się wypowiedzieć i być wysłuchaną; miała rolę do wypełnienia,
- nie nadużywajmy zakazów i nakazów; szukajmy w sytuacjach spornych rozwiązań kompromisowych,
- dbajmy o dobre maniery (nie krzyczmy; zwracajmy się do siebie z szacunkiem; jedzmy powoli; nie mlaskajmy; starajmy się elegancko trzymać sztućce; nie róbmy zamieszania przy stole),
- używajmy alkoholu w mocno ograniczonych ilościach - lub wykluczmy go zupełnie w przypadku, gdy któryś z uczestników ma "problem alkoholowy";
Biesiada to tworzenie wspólnoty, zacieśnianie kontaktów międzyludzkich, "bratanie się", rozmowy, wspólny śpiew, taniec, słuchanie muzyki. Chodzi o to, byśmy się dobrze czuli i bawili we wspólnym gronie - a tego musimy się ciągle uczyć. Nic nie bierze się samo z siebie.
Dobra biesiada musi być dobrze przemyślana i właściwie zapowiedziana. Do niej należy się przygotować:
- np.wymyślić ciekawe toasty lub zrobić konkurs na najciekawszy, najbardziej wyrafinowany toast...,
- np. przygotować cytaty, wokół których będziemy toczyć rozmowy,
- np. zaproponować opowiadanie ulubionych bajek z dzieciństwa lub legend związanych z ostatnio odwiedzonym zakątkiem kraju...,
- może ktoś zechce recytować ulubioną poezję?
- dobrze widziane będzie opowiadanie ostatnich doświadczeń życiowych, rodzinnych, hobbystycznych... .
Właściwie pomyślana biesiada to dobra zabawa dla wszystkich - intelektualna, towarzyska, z dobrym jedzeniem, muzyką, tańcem, bez pijaństwa i ekscesów pijackich.
- nie wolno nam tworzyć klimatu, w którym picie alkoholu jest jedynym sposobem wypełnienia wspólnie spędzanego czasu przy biesiadnym stole.
- nie wolno nam nie chronić ludzi cierpiących na chorobę alkoholową - ich los jest "w naszych rękach". 

Oto sentencje stanowiące lekcję refleksji dla trzeźwych i uzależnionych:
"By nie móc nawet spojrzeć na wódkę - trzeba spojrzeć na pijaka." (przysłowie chińskie)
"W butelce rozgoryczeni szukają pocieszenia, tchórzliwi - odwagi, nieśmiali - pewności." (Samuel Johnson)
"Pijaństwo nie tworzy wad, ono je ujawnia." (przysłowie chińskie)
"Za to, co kosztuje jeden nałóg, można wychować dwoje dzieci." (Benjamin Franklin)
"Pij, bracie, pij, na starość torba i kij..." (przysłowie polskie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz