sobota, 16 czerwca 2012

"Kwitnące lipy a szczęście"

W czasie fascynacji Euro 2012 nie można zapomnieć, że w tym czasie w przyrodzie występują normalne procesy życiowe, które budzą podziw i zauroczenie. Teraz właśnie warto znaleźć się w pobliżu lip lub w alejach lipowych. Lipy uruchamiają zmysły, głównie wzroku i słuchu. Drzewa całe w pięknie pachnących kwiatach, a wśród nich pracujące owady: pszczoły, bąki, muchy ... . Słychać jedno pasmo dźwięków wydawanych przez nie podczas przemieszczania się po kwiatach. A zapach lip niesamowity, cudowny.  Czas przebywania pośród lip daje poczucie pełnego szczęścia - trzeba to koniecznie przeżyć!!!
Myśli biegną wprost do piewcy piękna lip - Jana Kochanowskiego i jego fraszki "Na lipę", zaczynającej się od słów: 
"Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie! (...)
 

 Przypomnienie sobie utworu właśnie teraz jest bardzo, a to bardzo wskazane!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz