środa, 10 czerwca 2015

"Skąd się bierze nuda?"

Często słyszymy: ktoś się nudzi. Sami o sobie też mówimy: jestem znudzony lub "coś"jest dla mnie nudne jak flaki z olejem. Wiemy, że istnieje nuda, i że czasem jej podlegamy, ale niekoniecznie kwestię, dla własnej informacji, wyjaśniamy. Każdy czas i każda okazja są dobre, by się jej dokładniej przyjrzeć i czegoś się o niej dowiedzieć. Wiedza pomaga zrozumieć problem i siebie oraz ułatwia świadome unikanie zderzeń - z tak niełatwą i wielowątkową - przypadłością.
Kiedy się nudzimy?
- gdy mamy problem ze skupieniem uwagi,
- gdy mamy skłonność do chwilowej nieuwagi , podatność na rozproszenie i depresję,
- gdy mamy problemy emocjonalne,
- gdy nie rozumiemy swoich emocji,
- gdy nie umiemy nazwać swoich emocji,
- gdy poddajemy się chwilowym lub dłużej trwającym nastrojom,
- gdy potrzebujemy ciągle więcej i nowych wrażeń i urozmaicenia, a nie potrafimy sobie znaleźć stosownego zajęcia w czasie wolnym,
- gdy potrzebujemy ciągłej zmiany, ciągłych nowości i ciągłej różnorodności, by się aktywizować i stymulować,
- gdy nie posiadamy zainteresowań i hobby pozwalających rozwijać się w każdym czasie i każdych okolicznościach, i czerpać z tego przyjemność,
- gdy nie mamy żadnych umiejętności, ani zdefiniowanych pragnień, potrzeb, celów, których realizacja wymagałaby od nas mobilności,
- gdy nie mamy pomysłu na sensowne spędzanie wolnego czasu i tylko "zabijamy" wolny czas,
- gdy nie mamy świadomości swoich stanów wewnętrznych,
- gdy nie dostrzegamy celu i sensu swojego istnienia.
Na pewno nie są to wszystkie powody nudy, ale można się już zorientować, gdzie tkwi przyczyna zjawiska. Warto wiedzieć, że stany chwilowej nudy bywają traktowane jako emocje, często służące zebraniu myśli, ale stany przewlekłej nudy tworzą już nastrój - groźny nastrój - bo towarzyszy mu odczuwanie pustki i izolacji, brak zainteresowania sobą, światem, odczuwanie melancholii, bezsensu istnienia, często depresja.
Jak nie dopuszczać do występowania nudy? Po pierwsze: mieć świadomość świata zewnętrznego i tego co obecnie widzimy, słyszymy, czujemy, dotykamy, (...). Po drugie: mieć świadomość świata wewnętrznego, czyli tego co czujemy teraz, np. przyjemność, napięcie, odprężenie, złość, (...), i ustalić, określić powody takiego samopoczucia. Po trzecie: mieć świadomość swoich własnych myśli i fantazji, i wiedzieć, że nie jest to świat realny, ale świat wyobrażeń, dążeń, marzeń, planów, i jeżeli mają się nasze myśli i fantazje ziścić to należy podjąć jakieś w tym kierunku działania. Trzeba więc wykazywać się codziennie aktywnością na wielu polach swoich możliwości: ruchowym, umysłowym, muzycznym, plastycznym, społecznym, (...) i zapewniać sobie wiele różnorodnych doświadczeń.
"Lekarstwem na nudę jest ciekawość, a na nią nie ma lekarstwa" (Ellen Parr)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz