sobota, 30 maja 2015

"Tu i teraz"

Życie dzieje się w czasie teraźniejszym. Liczy się "tu i teraz". Chwile minione to historia. Zostają po nich dokonania i wspomnienia. "Teraz" dzieje się między przeszłością a przyszłością. Nasza świadomość jest mocno uzależniona zarówno od obrazów przeszłości i wyobrażeń przyszłości. Stosunkowo mało miejsca w naszym myśleniu zajmuje teraźniejszość, a ona jest najważniejsza, bo w niej tworzą się nasze wyobrażenia, oczekiwania, myśli, uczucia, zachowania. Od tego jak sobie na bieżąco programujemy teraźniejszość, i jak ją przeżywamy, zależy jakość naszego życia i nasz rozwój. Właśnie w teraźniejszości realizujemy pomysły na siebie, budujemy swój wewnętrzny i zewnętrzny świat, nawiązujemy kontakty z ludźmi, poznajemy i zmieniamy siebie, swoje życie i otoczenie.
W budowaniu teraźniejszości liczy się tzw. chronowizyjne widzenie siebie i świata. Obejmuje ono nasz obraz siebie i  nasz obraz świata umieszczony w czasie, przestrzeni i rzeczywistości. Oznacza to, że nosimy obraz siebie w kategoriach: jaki byłem, jaki jestem, jaki powinienem być, jaki chciałbym być oraz obraz innych ludzi i świata w tych samych kategoriach: jaki był świat, jaki jest świat, jacy byli ludzie, jacy są ludzie, jacy powinni oni być.
Realizacja siebie dokonuje się "tu i teraz", ale uwzględnia pamięć o przeszłości i wizję przyszłości. Ponieważ zdarza się, że obrazy przeszłości przesłaniają niektórym osobom teraźniejszość, warto wiedzieć, jak jest w naszym przypadku. Pytamy więc siebie:
- czy nie odwołujemy się zbyt często do tego, co dawno przeszło i minęło?
- czy nie żyjemy w tzw. swoim świecie, tzn. nie uciekamy nieustannie pamięcią do czasów, w których żyło nam się błogo lub do czasów, w którym odnosiliśmy sukcesy, i przy tym, czy przypadkiem nie zapominamy, że żyjemy "tu i teraz"?
Jeżeli chodzi o wizje przyszłości - programujemy świat i swoje życie jako przychylne i bezpieczne lub jako niepomyślne i zagrażające. Dobrze jest, gdy oceniamy czas przyszły jako czas rozwoju, postępu, szans i przyjmujemy stosowne założenia, cele, zadania. Nie warto bowiem popadać w skrajności i tworzyć w wyobraźni świata ułudy, tzn. świata złożonego z marzeń (tylko) o wspaniałej i radosnej przyszłości, ani też świata katastroficznego, w którym (zawsze) nic się nie uda, nic nie jest potrzebne, nic nie ma sensu.
Żyjmy więc "tu i teraz". Zdarzenia z dobrze pomyślanej i zrealizowanej teraźniejszości tworzą dumną przeszłość. Projektujmy własny rozwój. We wszystkim - co robimy, widzimy, słyszymy, przeżywamy - dostrzegajmy szanse na postęp. Przekuwajmy dostrzeżone szanse - każdego dnia - w osobiste korzyści, obejmujące zarówno sferę duchową, jak i materialną. Najważniejsze jest zawsze "tu i teraz". Jego pochodną, też zawsze - w ujęciu historycznym - jest rozwój i postęp.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz