środa, 5 czerwca 2019

"Milczeć???"

Marcin Urban "Zanim"

Zanim powiesz słowo,
które bardzo boli
uwzględnij, że czas leczy
nadzwyczaj powoli

więc, żeby nie żałować
słów swych długo potem

pamiętaj, że milczenie
jest? naprawdę złotem!

Milczenie to nic nie mówienie, nie rozmawianie, nie kontaktowanie się z nikim, nie poruszanie niewygodnych/żadnych tematów, nie protestowanie przeciwko komuś/czemuś, nie wyrażanie opinii w sprawach codziennych, znaczących itp. (SJP). To zachowanie ciszy przez osobę mówiącą (bo tylko taka może milczeć).

Kiedy milczymy?
- gdy chcemy się odizolować od świata i żyć własnym życiem,
- gdy nie wiemy co mądrego powiedzieć, a nie chcemy wygłaszać zdań niestosownych do problemu czy sytuacji,
- gdy nie chcemy wypowiadać się na tematy objęte formułą tabu, 
- gdy nie chcemy swoją wypowiedzią kogoś skrzywdzić lub kogoś wyręczać,
- gdy boimy się odrzucenia lub niezrozumienia z powodu naszych poglądów,
- gdy chcemy wyznaczyć i zachować swoją prywatność i osobność,
- gdy mamy świadomość znaczenia słów i wiemy, że czegoś raz powiedzianego nie da się wycofać,
- gdy mamy świadomość, że nie wszystko w swojej sprawie jest "na sprzedaż".

Milczenie może być również rodzajem karania rozmówcy (kogoś bliskiego, kogoś pozostającego w jakiejś relacji z milczącym). Milczący może przejawiać/pokazywać chęć ignorowania rozmówcy ( nie szanuję cię i w związku z tym nie podejmę z tobą rozmowy, lub - mam o sobie wysokie mniemanie i patrzę na wszystkich i wszystko z góry). Milczenie bywa więc pokazem dominacji, ale też - to przypadek głęboko patologiczny -  przejawem narcyzmu ( człowiek rządny władzy dla własnej satysfakcji - chory na władzę - milcząc pokazuje, kto tu rządzi i wymusza bezwzględne podporządkowywanie się swoim postanowieniom i fanaberiom - szczególnie wtedy - gdy ma do czynienia z osobą słabszą od siebie psychicznie lub pozostającą w układzie wzajemnych zależności). Takie patologiczne zachowania muszą być społecznie piętnowane i pozostawać pod społeczną kontrolą, bo są niszczące, niszczycielskie i niebezpieczne.

Kiedy nie powinniśmy milczeć?
- gdy obserwujemy czyjąś zaborczość, napastliwość, zachowania narcystyczne ( wyznaczamy granice samowoli, swawoli, zaborczości),
- gdy dzieje się komuś krzywda,
- gdy dostrzegamy problemy chorobowe, psychiatryczne, przestępcze,
- gdy dostrzegamy przemoc w rodzinie, na ulicy, w środowisku,
- gdy dostrzegamy poważne przekręty i niedopatrzenia w sprawach natury społecznej, politycznej, gospodarczej, uniemożliwiające prawidłowe funkcjonowanie środowiska lokalnego czy państwa,
- gdy dostrzegamy potrzebę zmian (np. w infrastrukturze) w celu poprawy życia mieszkańców.

W normalnym, codziennym życiu normalnych ludzi, chodzi o milczenie będące bezsłownym sposobem dobrej komunikacji międzyludzkiej. Dzięki takiemu milczeniu chcemy się lepiej słyszeć i lepiej rozumieć - oraz - chcemy mieć okazję wszechstronniej spojrzeć na samych siebie. Milczenie powinno mieć w normalnej komunikacji pozytywny wydźwięk, tzn. bardziej zbliżać ludzi do siebie niż słowa często przez nich wypowiadane.

Myśli do przeanalizowania:
"Milcz, albo powiedz coś takiego, co jest lepszym od milczenia." (Pitagoras)
"Reszta jest milczeniem." (William Szekspir)
"Milczenie to przyjaciel, który nigdy nie zdradza." (Konfucjusz)
"Są chwile w ludzkim życiu, podczas których milczenie zastępuje najwznioślejsza mowę." (Bolesław Prus)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz