Marcin Świetlicki "Świat"
Na początku jest moja głowa w moich rękach.
Następnie z tego miejsca rozchodzą się koła.
Koło stół kwadratowy.
Koło pokój.
Koło kamienica.
Koło ulica.
Koło miasto.
Koło kraj.
Koło półkola.
Koło.
Koło wszystko.
Na samym końcu jest maleńka kropla.
Układanka to obrazek składający się z wielu fragmentów lub - w rozumieniu przenośnym - "całość myślowa" powstała wskutek logicznego zestawienia myśli, doświadczeń, faktów i posiadanej wiedzy. Obrazy rzeczywiste i obrazy myślowe tworzymy zarówno z elementów materialnych (puzzli), jak i z elementów intelektualnych (myśli). Każdemu działaniu przecież towarzyszy zawsze jakieś myślenie!
Naturalną rzeczą jest, że w różny sposób postrzegamy świat. Inny obraz tej samej rzeczywistości u różnych ludzi wynika z innej osobistej wrażliwości zmysłów, innego doświadczenia życiowego, innych wyobrażeń, innego zakotwiczenia na Ziemi, ... .
Układanie własnego świata to zestawianie "elementów" własnego życia w określonym porządku i w określonych proporcjach; to nadawanie obrazowi własnego życia określonego kształtu.
Jakie elementy - "puzzle"- tworzą obraz życia? Wyliczam:
- gospodarowanie czasem,
- praca i wszystko, co z nią się łączy,
- zapotrzebowanie na dobra materialne i sposób ich konsumpcji,
- stosunek do higieny i zdrowia,
- świadomość własnych potrzeb intelektualnych (nauka, kreatywność), kulturalnych i estetycznych
- zapotrzebowanie na rekreację,
- stosunek do wartości (tj. świętości, przedmiotów, idei lub instytucji, którym przypisujemy ważną rolę w życiu),
- uczestnictwo w życiu społeczno-politycznym,
- postawa wobec spraw publicznych,
- stosunek do religii,
- współpraca i współistnienie z ludźmi: rodziną, przyjaciółmi, sąsiadami, obcymi i nieznajomymi.
Od nas zależy, jaką wagę przypiszemy poszczególnym elementom układanki i w jakiej kolejności je zestawimy. O ustaleniach decydować będą: potencjał drzemiący w nas, marzenia, życiowa mądrość. Wiadomo - układanka nigdy nie jest ostateczna. Podlega nieustanym korektom i uzupełnieniom. Ważna jest świadomość składników układanki i obrazu docelowego.
Dawid Kwiatkowski śpiewa:: "Bo ja dokładnie wiem, jak mam żyć/ po której stronie walczyć, trwać i być/ bo to jest mój świat".
Trzeba mieć plan, wiedzieć czego się chce, widzieć końcowy obraz swoich poczynań, być w działaniach poukładanym.
środa, 31 maja 2017
środa, 24 maja 2017
"Akceptować zmiany powodowane upływem czasu"
Leopold Staff "Chwila"
Że mija?
I cóż, że przemija?
Od tego chwila, by minęła.
Zaledwo moja, już niczyja,
jak chmur znikome arcydzieła.
Chociaż się wszystko wiecznie zmienia
I chwila chwili nie pamięta,
Zawsze w jeziorach na przemiany
Kąpią się gwiazdy i dziewczęta.
Do ponadczasowego przesłania wiersza dołożę kilka myśli z artykułu Mateusza Hohola "Czy czas jest iluzją?":
Polski filozof i kosmolog Michał Heller wyjaśnia koncepcję Wszechświata następująco: "Wrażenie płynięcia czasu - przemijania powstaje w naszej świadomości, która tylko jakby w jednym punkcie styka się z czasoprzestrzenią, i ten punkt styku nieustannie przesuwa się w kierunku, który nazywamy przyszłością (podobnie jak toczące się koło tylko w jednym punkcie swojego obwodu styka się z nieruchomą drogą)."
Czasoprzestrzeń to zbiór zdarzeń zaistniałych w ciągu chwili w określonej kolejności.
Tym, co "faktycznie" istnieje we Wszechświecie są zdarzenia, a czas pojawia się jako ich uporządkowanie. Poczucie przemijania związane jest z naszym umysłem, nie zaś z istniejącym obiektywnie czasem.
Ponieważ nie mamy wpływu na upływ czasu i zachodzące (z jego powodu) zmiany w naszym wyglądzie i stanie psychicznym - pozostaje nam upływ czasu i jego "skutki" zaakceptować. Nie ukrywamy, że mimo akceptacji, nieustannie towarzyszy nam strach przed starością i przemijaniem. Chcielibyśmy - jak najdłużej - zachować zdrowie, młody wygląd, sprawność fizyczną i intelektualną oraz być aktywnymi w przestrzeni publicznej. Jak te cele osiągać?
W naszych "rękach"są "lekarstwa" na skutki upływu czasu. Wystarczy mieć tego świadomość i konsekwentnie wdrażać sprawdzone zachowania i działania, a więc:
- akceptować swój wiek z jego plusami i minusami (starzenie się dotyczy wszystkich i nie można przed nim uciec),
- zwracać uwagę na pozytywne aspekty swojego życia - mieć rozpoznanie, co jest dla nas ważne, co nas cieszy, jaki cel chcemy osiągnąć w najbliższym czasie, a jaki w odleglejszej perspektywie,
- znać swoje zalety i szanse,
- żyć "tu i teraz"(czerpać radość z bieżącej chwili i obecnego czasu),
- mieć świadomość, że atrakcyjność to nie tylko wygląd, ale wdzięk, mądrość, seksualność, duchowość, umiejętność budowania dobrych relacji międzyludzkich (rozwijać i uzewnętrzniać wymienione przymioty),
- być człowiekiem aktywnym (uprawiać sporty, rozwijać zainteresowania, mieć pasje, uczyć się, prezentować swoje umiejętności w różnych okolicznościach),
- mieć wysoką samoocenę i patrzeć przyjaźnie na siebie,
- otaczać się życzliwymi ludźmi,
- mieć swój styl życia i ubierania się,
- dostrzegać wartość wolności, dokonywać samodzielnych wyborów własnej aktywności i zawsze być sobą,
- podróżować (podróże kształcą wszystkich - nie tylko wykształconych),
- przez całe życie budować własną "krainę szczęśliwości"w przeświadczeniu, że szczęśliwi ludzie są wszędzie mile widziani, żyją dłużej i wydają się młodsi,
- rozsądnie korzystać z osiągnięć medycyny estetycznej,
- uczestniczyć w rozrywkach (Gertruda Stein -"Rozrywka pomaga stracić świadomość upływu czasu.").
Zakończę piosenkowo. Jerzy Połomski śpiewa: "Czas nas zmienia bez wątpienia, a marzenia są lekarstwem na czas". Grażyna Łobaszewska głosi: "Czas nas uczy pogody, tak od lat, tak od lat."
Mając na uwadze powyższe podpowiedzi dbajmy o aktywność oraz pozytywne nastawienie do siebie i świata. To sprawdzone i skuteczne lekarstwa na przemijanie.
Że mija?
I cóż, że przemija?
Od tego chwila, by minęła.
Zaledwo moja, już niczyja,
jak chmur znikome arcydzieła.
Chociaż się wszystko wiecznie zmienia
I chwila chwili nie pamięta,
Zawsze w jeziorach na przemiany
Kąpią się gwiazdy i dziewczęta.
Do ponadczasowego przesłania wiersza dołożę kilka myśli z artykułu Mateusza Hohola "Czy czas jest iluzją?":
Polski filozof i kosmolog Michał Heller wyjaśnia koncepcję Wszechświata następująco: "Wrażenie płynięcia czasu - przemijania powstaje w naszej świadomości, która tylko jakby w jednym punkcie styka się z czasoprzestrzenią, i ten punkt styku nieustannie przesuwa się w kierunku, który nazywamy przyszłością (podobnie jak toczące się koło tylko w jednym punkcie swojego obwodu styka się z nieruchomą drogą)."
Czasoprzestrzeń to zbiór zdarzeń zaistniałych w ciągu chwili w określonej kolejności.
Tym, co "faktycznie" istnieje we Wszechświecie są zdarzenia, a czas pojawia się jako ich uporządkowanie. Poczucie przemijania związane jest z naszym umysłem, nie zaś z istniejącym obiektywnie czasem.
Ponieważ nie mamy wpływu na upływ czasu i zachodzące (z jego powodu) zmiany w naszym wyglądzie i stanie psychicznym - pozostaje nam upływ czasu i jego "skutki" zaakceptować. Nie ukrywamy, że mimo akceptacji, nieustannie towarzyszy nam strach przed starością i przemijaniem. Chcielibyśmy - jak najdłużej - zachować zdrowie, młody wygląd, sprawność fizyczną i intelektualną oraz być aktywnymi w przestrzeni publicznej. Jak te cele osiągać?
W naszych "rękach"są "lekarstwa" na skutki upływu czasu. Wystarczy mieć tego świadomość i konsekwentnie wdrażać sprawdzone zachowania i działania, a więc:
- akceptować swój wiek z jego plusami i minusami (starzenie się dotyczy wszystkich i nie można przed nim uciec),
- zwracać uwagę na pozytywne aspekty swojego życia - mieć rozpoznanie, co jest dla nas ważne, co nas cieszy, jaki cel chcemy osiągnąć w najbliższym czasie, a jaki w odleglejszej perspektywie,
- znać swoje zalety i szanse,
- żyć "tu i teraz"(czerpać radość z bieżącej chwili i obecnego czasu),
- mieć świadomość, że atrakcyjność to nie tylko wygląd, ale wdzięk, mądrość, seksualność, duchowość, umiejętność budowania dobrych relacji międzyludzkich (rozwijać i uzewnętrzniać wymienione przymioty),
- być człowiekiem aktywnym (uprawiać sporty, rozwijać zainteresowania, mieć pasje, uczyć się, prezentować swoje umiejętności w różnych okolicznościach),
- mieć wysoką samoocenę i patrzeć przyjaźnie na siebie,
- otaczać się życzliwymi ludźmi,
- mieć swój styl życia i ubierania się,
- dostrzegać wartość wolności, dokonywać samodzielnych wyborów własnej aktywności i zawsze być sobą,
- podróżować (podróże kształcą wszystkich - nie tylko wykształconych),
- przez całe życie budować własną "krainę szczęśliwości"w przeświadczeniu, że szczęśliwi ludzie są wszędzie mile widziani, żyją dłużej i wydają się młodsi,
- rozsądnie korzystać z osiągnięć medycyny estetycznej,
- uczestniczyć w rozrywkach (Gertruda Stein -"Rozrywka pomaga stracić świadomość upływu czasu.").
Zakończę piosenkowo. Jerzy Połomski śpiewa: "Czas nas zmienia bez wątpienia, a marzenia są lekarstwem na czas". Grażyna Łobaszewska głosi: "Czas nas uczy pogody, tak od lat, tak od lat."
Mając na uwadze powyższe podpowiedzi dbajmy o aktywność oraz pozytywne nastawienie do siebie i świata. To sprawdzone i skuteczne lekarstwa na przemijanie.
środa, 17 maja 2017
"Być pewnym siebie"
Maria Polak "Jesteś sam kowalem..."
Niech zagra orkiestra walca,
poręcz nieba jest tak blisko,
tylko trzeba się ośmielić,
aby spadło do stóp wszystko.
Wiara w siebie czyni cuda,
tajemnica pędzi cwałem,
swego losu, jak wiadomo,
byłeś, jesteś sam kowalem...
Pewność siebie to osobowa, wysoce pożądana kompetencja. Myślimy o takiej pewności siebie, która wynika z krytycznego "oglądu siebie", prawidłowego rozpoznania własnego potencjału (dyspozycji fizycznych i psychicznych, uzdolnień, sprawności, umiejętności, mocnych stron) i ograniczeń (słabych stron). Pewność siebie jest więc"siłą" i motywatorem do działania przy założeniu, że potrafimy rozważnie zarządzać swoim potencjałem i ograniczeniami.
Posiada ona dwie składowe: wewnętrzną pewność siebie i pewność siebie zewnętrzną.
Wewnętrzną opisują:
- samoświadomość (ocena: wiem co myślę, co czuję, jakie prezentuję zachowania względem otoczenia i świata),
- samoakceptacja (jest mi z sobą dobrze, lubię siebie),
- zadowolenie z siebie (wszystko, co robię ma sens),
- wiara w siebie i swoje możliwości (daję radę, dam radę),
- zaufanie do siebie (wykonuję wszystkie czynności, jak najlepiej potrafię),
- odpowiedzialność za siebie, własne życie i rozwój (nie robię niczego przeciwko sobie, dążę do osiągania życiowych celów i odnotowywania sukcesów, doprowadzam sprawy do końca),
- pozytywne nastawienie do siebie i świata (podziwiam świat, chcę w nim żyć, chcę być z nim kompatybilna, chcę go poznawać i rozumieć, chcę przyczyniać się do jego rozwoju),
- świadomość wyznawanych wartości (znam przedmioty, dobra kultury i filozofie, które są dla mnie ważne, które organizują moje myślenie i działania, którym pragnę być wierna).
Swoją pewność siebie pokazuję innym poprzez:
- postawę ciała (pewny krok, wyprostowana sylwetka, podniesiona głowa),
- kontakt wzrokowy z rozmówcą (patrzę w oczy, nie uciekam ze wzrokiem),
- uśmiech (traktuję rozmówców w sposób przyjazny),
- wysławianie się (wypowiadam się jasno, zrozumiale, stosując adekwatne słownictwo),
- wyrażanie swoich poglądów i przemyśleń w sposób otwarty i odpowiedzialny,
- staranne przygotowywanie się do wykonywania zadań,
- stawianie przed sobą coraz to nowych wyzwań, doprowadzanie spraw do końca, odnotowywanie sukcesów,
- dobieranie właściwych ludzi do różnych zadań według ich kompetencji,
- poznawanie ludzi-modeli, osób stanowiących wzór w zarządzaniu własną energią życiową, a przez to dodających siły i energii do własnej aktywności.
Dodam jeszcze, że pewność siebie budujemy przez całe życie. Kluczowe znaczenie mają uwarunkowania genetyczne, wychowanie z przesłaniem " na pewno się uda"i stała troska o nie zrażanie się przeciwnościami i podejmowanie trudu aż do momentu uzyskania zadowalającego wyniku. Najskuteczniejszym sposobem budowania pewności siebie są oczywiście odnoszone sukcesy.
Budując własną pewność siebie warto znać myśli ludzi doświadczonych i filozofów. Oto wybrane:
"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń." (E. Roosevelt)
"Kto nie wierzy we własny rozwój, ten na zawsze pozostanie szarym przechodniem." (Joann Wolfgang Goethe)
"Zawsze wybieraj działanie. Nigdy się nie wycofuj, nie uciekaj. (Osho)
Niech zagra orkiestra walca,
poręcz nieba jest tak blisko,
tylko trzeba się ośmielić,
aby spadło do stóp wszystko.
Wiara w siebie czyni cuda,
tajemnica pędzi cwałem,
swego losu, jak wiadomo,
byłeś, jesteś sam kowalem...
Pewność siebie to osobowa, wysoce pożądana kompetencja. Myślimy o takiej pewności siebie, która wynika z krytycznego "oglądu siebie", prawidłowego rozpoznania własnego potencjału (dyspozycji fizycznych i psychicznych, uzdolnień, sprawności, umiejętności, mocnych stron) i ograniczeń (słabych stron). Pewność siebie jest więc"siłą" i motywatorem do działania przy założeniu, że potrafimy rozważnie zarządzać swoim potencjałem i ograniczeniami.
Posiada ona dwie składowe: wewnętrzną pewność siebie i pewność siebie zewnętrzną.
Wewnętrzną opisują:
- samoświadomość (ocena: wiem co myślę, co czuję, jakie prezentuję zachowania względem otoczenia i świata),
- samoakceptacja (jest mi z sobą dobrze, lubię siebie),
- zadowolenie z siebie (wszystko, co robię ma sens),
- wiara w siebie i swoje możliwości (daję radę, dam radę),
- zaufanie do siebie (wykonuję wszystkie czynności, jak najlepiej potrafię),
- odpowiedzialność za siebie, własne życie i rozwój (nie robię niczego przeciwko sobie, dążę do osiągania życiowych celów i odnotowywania sukcesów, doprowadzam sprawy do końca),
- pozytywne nastawienie do siebie i świata (podziwiam świat, chcę w nim żyć, chcę być z nim kompatybilna, chcę go poznawać i rozumieć, chcę przyczyniać się do jego rozwoju),
- świadomość wyznawanych wartości (znam przedmioty, dobra kultury i filozofie, które są dla mnie ważne, które organizują moje myślenie i działania, którym pragnę być wierna).
Swoją pewność siebie pokazuję innym poprzez:
- postawę ciała (pewny krok, wyprostowana sylwetka, podniesiona głowa),
- kontakt wzrokowy z rozmówcą (patrzę w oczy, nie uciekam ze wzrokiem),
- uśmiech (traktuję rozmówców w sposób przyjazny),
- wysławianie się (wypowiadam się jasno, zrozumiale, stosując adekwatne słownictwo),
- wyrażanie swoich poglądów i przemyśleń w sposób otwarty i odpowiedzialny,
- staranne przygotowywanie się do wykonywania zadań,
- stawianie przed sobą coraz to nowych wyzwań, doprowadzanie spraw do końca, odnotowywanie sukcesów,
- dobieranie właściwych ludzi do różnych zadań według ich kompetencji,
- poznawanie ludzi-modeli, osób stanowiących wzór w zarządzaniu własną energią życiową, a przez to dodających siły i energii do własnej aktywności.
Dodam jeszcze, że pewność siebie budujemy przez całe życie. Kluczowe znaczenie mają uwarunkowania genetyczne, wychowanie z przesłaniem " na pewno się uda"i stała troska o nie zrażanie się przeciwnościami i podejmowanie trudu aż do momentu uzyskania zadowalającego wyniku. Najskuteczniejszym sposobem budowania pewności siebie są oczywiście odnoszone sukcesy.
Budując własną pewność siebie warto znać myśli ludzi doświadczonych i filozofów. Oto wybrane:
"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń." (E. Roosevelt)
"Kto nie wierzy we własny rozwój, ten na zawsze pozostanie szarym przechodniem." (Joann Wolfgang Goethe)
"Zawsze wybieraj działanie. Nigdy się nie wycofuj, nie uciekaj. (Osho)
wtorek, 9 maja 2017
"Zarządzać sobą"
Kazimierz Wierzyński "Słyszę czas":
Tylko w nocy słyszę czas,
Pytam dokąd mnie goni
Przez tyle świata, tyle miast,
(...)
Na próżno go pytam,
On mnie nie goni,
Czeka spokojnie,
Nic mi nie powie
I jeśli co słyszę
To tylko szum w uszach
Pusty szum.
(...)
Zarządzanie sobą to zarządzanie czasem, który jest nam dany. Czas to "surowiec" do zagospodarowania, wykorzystania i przetworzenia na "dobra" potrzebne, konieczne, pożądane. W określonym ciągu chwil możemy zrobić (gdy tego chcemy) - bardzo wiele, albo (gdy nie mamy ochoty, pomysłów, zainteresowań, planów) - nic. Wszystko zależy od nas, naszej pomysłowości, determinacji w realizacji własnych planów i "gospodarności".
Zarządzanie sobą w wymiarze osobniczym to:
- dbałość o swoje ciało ( ruch, dieta, sen)
- dbałość o stan umysłu (samoświadomość, kwalifikacje, umiejętności, zainteresowania)
- kontrola emocji (niwelowanie stanów wzburzenia, zazdrości i gniewu)
- postępowanie zgodne z wyznawanymi wartościami.
Zarządzanie sobą w wymiarze dążeń i celów obejmuje:
- planowanie zadań do wykonania
- codzienne sporządzanie listy spraw do załatwienia
- ustalanie priorytetów w realizacji zadań, wyznaczanie najważniejszego zadania dnia
- odnotowywanie dat realizacji kolejnych celów rozpisanych na zadania.
Zarządzanie sobą w wymiarze codziennym, ludzkim, społecznym musi uwzględniać (każdego dnia) czas na:
- realizację zadań obowiązkowych, przewidzianych na dany dzień
- podtrzymywanie więzi rodzinnych i społecznych
- czas na odpoczynek, rozrywkę, hobby, rozwój osobisty
- czas niezdefiniowany, przeznaczony na działania pozaprogramowe, dodatkowe, wynikające z inwencji własnej bądź z życiowych okoliczności, a służący poszukiwaniom własnym, czynnościom dowolnym, czynnościom spontanicznym.
Tylko sumaryczne spojrzenie na gospodarowanie czasem pozwoli nam w normalnym trybie rozwijać się, osiągać życiowe cele, odnotowywać postęp, bez zaniedbywania innych, ważnych dla każdego człowieka obszarów życia tj. kontaktów rodzinnych, kontaktów środowiskowych. odpoczynku i relaksu, czasu na swobodną aktywność.
Niech niżej zacytowane myśli będą naszymi życiowymi drogowskazami. Warto je zapamiętać i nimi się w życiu kierować.
"Przyczyną nieosiągania większości celów głównych jest zajmowanie się w pierwszej kolejności sprawami drugorzędnymi." (John C. Maxwell)
"Organizacja czasu wymaga od Ciebie trzech "S": samodyscypliny, samorozwoju, samokontroli." (Brian Tracy)
Tylko w nocy słyszę czas,
Pytam dokąd mnie goni
Przez tyle świata, tyle miast,
(...)
Na próżno go pytam,
On mnie nie goni,
Czeka spokojnie,
Nic mi nie powie
I jeśli co słyszę
To tylko szum w uszach
Pusty szum.
(...)
Zarządzanie sobą to zarządzanie czasem, który jest nam dany. Czas to "surowiec" do zagospodarowania, wykorzystania i przetworzenia na "dobra" potrzebne, konieczne, pożądane. W określonym ciągu chwil możemy zrobić (gdy tego chcemy) - bardzo wiele, albo (gdy nie mamy ochoty, pomysłów, zainteresowań, planów) - nic. Wszystko zależy od nas, naszej pomysłowości, determinacji w realizacji własnych planów i "gospodarności".
Zarządzanie sobą w wymiarze osobniczym to:
- dbałość o swoje ciało ( ruch, dieta, sen)
- dbałość o stan umysłu (samoświadomość, kwalifikacje, umiejętności, zainteresowania)
- kontrola emocji (niwelowanie stanów wzburzenia, zazdrości i gniewu)
- postępowanie zgodne z wyznawanymi wartościami.
Zarządzanie sobą w wymiarze dążeń i celów obejmuje:
- planowanie zadań do wykonania
- codzienne sporządzanie listy spraw do załatwienia
- ustalanie priorytetów w realizacji zadań, wyznaczanie najważniejszego zadania dnia
- odnotowywanie dat realizacji kolejnych celów rozpisanych na zadania.
Zarządzanie sobą w wymiarze codziennym, ludzkim, społecznym musi uwzględniać (każdego dnia) czas na:
- realizację zadań obowiązkowych, przewidzianych na dany dzień
- podtrzymywanie więzi rodzinnych i społecznych
- czas na odpoczynek, rozrywkę, hobby, rozwój osobisty
- czas niezdefiniowany, przeznaczony na działania pozaprogramowe, dodatkowe, wynikające z inwencji własnej bądź z życiowych okoliczności, a służący poszukiwaniom własnym, czynnościom dowolnym, czynnościom spontanicznym.
Tylko sumaryczne spojrzenie na gospodarowanie czasem pozwoli nam w normalnym trybie rozwijać się, osiągać życiowe cele, odnotowywać postęp, bez zaniedbywania innych, ważnych dla każdego człowieka obszarów życia tj. kontaktów rodzinnych, kontaktów środowiskowych. odpoczynku i relaksu, czasu na swobodną aktywność.
Niech niżej zacytowane myśli będą naszymi życiowymi drogowskazami. Warto je zapamiętać i nimi się w życiu kierować.
"Przyczyną nieosiągania większości celów głównych jest zajmowanie się w pierwszej kolejności sprawami drugorzędnymi." (John C. Maxwell)
"Organizacja czasu wymaga od Ciebie trzech "S": samodyscypliny, samorozwoju, samokontroli." (Brian Tracy)
poniedziałek, 1 maja 2017
"Kupować mądrze"
"Sklep z marzeniami"autorstwa Kariny jest dobrym wprowadzeniem do tematu "kupować mądrze":
Poproszę małe marzenie,
nie takie, z tej półki proszę,
to owinięte chmurkami,
ja zwykłych marzeń nie znoszę.
(...)
W sklepie tym z marzeniami
wybór jest znakomity,
możesz wybierać z uczuciem
i według marzeń przeżytych.
(...)
Możesz wybrać marzenia
wśród których bezpiecznie żeglujesz
lecz nie odlatuj daleko,
bo nie wiesz gdzie wylądujesz.
Marzenia są fantazjami, naszymi wyobrażeniami występującymi zarówno w czasie snu, jak i przy pełnej świadomości. Powinniśmy je analizować z różnych punktów widzenia - i - panować nad nimi, tzn. odróżniać te możliwe realizacyjnie od zaraz od tych, których realizację należy odłożyć na czas późniejszy albo w ogóle je odrzucić.
Dobrze jest mieć marzenia, ale już w czasie ich wdrażania niezbędna jest daleko idąca ostrożność. Marzenia i zakupy to dwie różne sprawy. Marzenia są fantazjami, a zakupy to sprawa poważna i odpowiedzialna. Zakupów dokonujemy w sposób przemyślany i rozsądny. Obowiązuje zasada: im nabywany towar bardziej wartościowy, tym odpowiedzialność większa. (Jest różnica w kupowaniu marchewki i domu). Są też jeszcze pytania dodatkowe: kupujemy za gotówkę czy na raty oraz jak się ma cena nabywanego towaru do naszych przychodów?
Co znaczy kupować mądrze?
- planować budżet na rozsądne zakupy
- kontrolować domowe zapasy, wiedzieć czego się chce, kupować według wcześniej przygotowanej listy zakupów
- nie dokonywać żadnych transakcji pod wpływem emocji
- być zorientowanym w ofercie rynkowej i w cenach poszukiwanych produktów
- kupować rzeczy klasyczne, ponadczasowe
- mieć wiedzę o tym czy zakupiony towar można zwrócić; nie wyrzucać paragonów
- kupować rzeczy o ustalonych standardach; unikać zakupów byle czego
- szukać okazji na promocjach, wyprzedażach, w miejscach handlu rzeczami używanymi
- nie dawać się sprzedawcom zmanipulować
- czytać etykiety na kupowanych produktach
- nie kupować rzeczy, które nam się nie do końca podobają.
Robienie udanych zakupów to wielka przyjemność, ale i prawdziwa sztuka. Sztuki tej trzeba się samodzielnie nauczyć, a nauka ta trwa przez całe życie. Pomaga w niej ciekawość, podglądanie lepszych od siebie, doświadczanie i wyprowadzanie wniosków.
Mądre zakupy to oszczędne zakupy. O rozsądnym gospodarowaniu pieniędzmi i mądrych zakupach mówią popularne przysłowia:
"Grosz do grosza, a będzie kokosza."
"Co tanie to drogie."
"Oszczędzają bogaci i nam się opłaci."
"Pieniądzom trzeba rozkazywać, a nie służyć im."
.
niedziela, 23 kwietnia 2017
"Czerpać z natury i kultury"
"Szacunek to mój wizerunek.
Bez kultury świat ponury.
Mój dobry wizerunek to kultura i szacunek."
(ZSP Nr 2 w Pleszewie)
O tym, że NATURA jest naszym środowiskiem życia, myślenia, podziwu, zachwytu wie każdy człowiek.
Dla lepszego uświadomienia sobie znaczenia przyrody dla ludzkiej egzystencji przypomnę wypowiedzi Jana Gwalberta Pawlikowskiego, urodzonego w Medyce na Podkarpaciu (1860-1939), pioniera ochrony przyrody i taternika. Jego myśli na temat przyrody zawarte są w wyborze pism "O lice Ziemi". Mimo upływu lat, myśli te są ciągle aktualne, warte przypominania i zapamiętania.
"Natura jest tą kąpielą ożywczą, która przywraca siły wyczerpane w świecie ludzkim - jest zaciszną świątynią, w której dusza, z dala od zgiełku codziennych zabiegów, staje oko w oko przed samą sobą do refleksji - jest miejscem oczyszczenia z tego wszystkiego, co przylgnęło do nas jako obce i narzucone - jest miejscem miary i wagi, miejscem bezinteresownego sądu, miejscem spojrzenia z oddali pod kątem widzenia wieczności, jest ona wreszcie miejscem wzlotu myśli wolnej, własnej, wypoczętej, nie skarlałej i skurczonej przez względy i okoliczności."
"Wrażeń estetycznych nie połyka się, ale się je przeżywa. Koniecznym elementem przeżycia jest czas... źródłem [przeżyć] nie są bynajmniej wrażenia wyłącznie wzrokowe. Mamy tu raczej do czynienia z całym kompleksem wrażeń, w których biorą udział nie tylko zmysły wzroku, słuchu i powonienia, ale nawet wrażenia mięśniowe... nieokreślone sensacje organiczne... wysiłek - zarówno mięśniowy jak psychiczny... . [...] Ten trud odmładza i krzepi zarówno ciało jak duszę [...] Nie dostaje się tego za darmo, nie wysiaduje się na restauracyjnych terasach hoteli... ."
Kontakt z przyrodą przywraca więc siły i pogodę ducha, pomaga odnaleźć samego siebie, wprowadza w ciszę kontemplacji.
Kulturę wytworzył i ciągle tworzy gatunek ludzki, jako jedyny gatunek na Ziemi. Kultura przeobraża świat rzeczywisty, wynika z natury, ale jest równocześnie jej przeciwstawna. Mimo, że jest atrybutem człowieka, nie jest jednolita. Powstawała w różnych okresach historycznych i w różnych obszarach geograficznych. Jej celem i zadaniem jest zaspokajanie ludzkich potrzeb. Jest zbiorem zjawisk wyuczonych czyli nie przekazywanych za pośrednictwem genów, ale na drodze wychowania i uczenia się. Każda pojedyncza kultura ma własną wewnętrzną logikę. Jest pośrednikiem między człowiekiem a środowiskiem, które tenże człowiek zamieszkuje.
Czerpać z natury to ją obserwować, szanować, poznawać, uczyć się, rozumieć, a gdy to możliwe - naśladować i wykorzystywać dla własnych potrzeb nie niszcząc jej i nie dewastując.
Czerpać z kultury to uczyć się świata przez poznawanie kultury własnej nacji i nacji zamieszkujących inne miejsca na Ziemi, to stały kontakt z kulturą lokalną przez instytucje kultury (teatr, domy kultury, filharmonie, muzea), to tworzenie kultury w oparciu o własny potencjał genetyczny i intelektualny. Kultura jest jak ocean. Otacza nas ze wszystkich stron i wraz z kolejnymi falami przynosi zmiany, nowe trendy, mody, nowe style życia, nowe rytuały. Warto śledzić nowości w postrzeganiu świata i wybierać to, co odpowiada (na ten moment) naszym gustom, możliwościom i potrzebom.
Zapamiętajmy powiedzenia, które pozwalają szeroko patrzeć na kulturę stworzoną przez ludzi na przestrzeni dziejów:
"Tylko kultura umysłowa może przysposobić człowieka do rozkoszowania się życiem w jego najwyższej pełni." (Ryszard Wagner)
"Kultura jest paradą wartości." (Henryk Enzelberg)
Bez kultury świat ponury.
Mój dobry wizerunek to kultura i szacunek."
(ZSP Nr 2 w Pleszewie)
O tym, że NATURA jest naszym środowiskiem życia, myślenia, podziwu, zachwytu wie każdy człowiek.
Dla lepszego uświadomienia sobie znaczenia przyrody dla ludzkiej egzystencji przypomnę wypowiedzi Jana Gwalberta Pawlikowskiego, urodzonego w Medyce na Podkarpaciu (1860-1939), pioniera ochrony przyrody i taternika. Jego myśli na temat przyrody zawarte są w wyborze pism "O lice Ziemi". Mimo upływu lat, myśli te są ciągle aktualne, warte przypominania i zapamiętania.
"Natura jest tą kąpielą ożywczą, która przywraca siły wyczerpane w świecie ludzkim - jest zaciszną świątynią, w której dusza, z dala od zgiełku codziennych zabiegów, staje oko w oko przed samą sobą do refleksji - jest miejscem oczyszczenia z tego wszystkiego, co przylgnęło do nas jako obce i narzucone - jest miejscem miary i wagi, miejscem bezinteresownego sądu, miejscem spojrzenia z oddali pod kątem widzenia wieczności, jest ona wreszcie miejscem wzlotu myśli wolnej, własnej, wypoczętej, nie skarlałej i skurczonej przez względy i okoliczności."
"Wrażeń estetycznych nie połyka się, ale się je przeżywa. Koniecznym elementem przeżycia jest czas... źródłem [przeżyć] nie są bynajmniej wrażenia wyłącznie wzrokowe. Mamy tu raczej do czynienia z całym kompleksem wrażeń, w których biorą udział nie tylko zmysły wzroku, słuchu i powonienia, ale nawet wrażenia mięśniowe... nieokreślone sensacje organiczne... wysiłek - zarówno mięśniowy jak psychiczny... . [...] Ten trud odmładza i krzepi zarówno ciało jak duszę [...] Nie dostaje się tego za darmo, nie wysiaduje się na restauracyjnych terasach hoteli... ."
Kontakt z przyrodą przywraca więc siły i pogodę ducha, pomaga odnaleźć samego siebie, wprowadza w ciszę kontemplacji.
Kulturę wytworzył i ciągle tworzy gatunek ludzki, jako jedyny gatunek na Ziemi. Kultura przeobraża świat rzeczywisty, wynika z natury, ale jest równocześnie jej przeciwstawna. Mimo, że jest atrybutem człowieka, nie jest jednolita. Powstawała w różnych okresach historycznych i w różnych obszarach geograficznych. Jej celem i zadaniem jest zaspokajanie ludzkich potrzeb. Jest zbiorem zjawisk wyuczonych czyli nie przekazywanych za pośrednictwem genów, ale na drodze wychowania i uczenia się. Każda pojedyncza kultura ma własną wewnętrzną logikę. Jest pośrednikiem między człowiekiem a środowiskiem, które tenże człowiek zamieszkuje.
Czerpać z natury to ją obserwować, szanować, poznawać, uczyć się, rozumieć, a gdy to możliwe - naśladować i wykorzystywać dla własnych potrzeb nie niszcząc jej i nie dewastując.
Czerpać z kultury to uczyć się świata przez poznawanie kultury własnej nacji i nacji zamieszkujących inne miejsca na Ziemi, to stały kontakt z kulturą lokalną przez instytucje kultury (teatr, domy kultury, filharmonie, muzea), to tworzenie kultury w oparciu o własny potencjał genetyczny i intelektualny. Kultura jest jak ocean. Otacza nas ze wszystkich stron i wraz z kolejnymi falami przynosi zmiany, nowe trendy, mody, nowe style życia, nowe rytuały. Warto śledzić nowości w postrzeganiu świata i wybierać to, co odpowiada (na ten moment) naszym gustom, możliwościom i potrzebom.
Zapamiętajmy powiedzenia, które pozwalają szeroko patrzeć na kulturę stworzoną przez ludzi na przestrzeni dziejów:
"Tylko kultura umysłowa może przysposobić człowieka do rozkoszowania się życiem w jego najwyższej pełni." (Ryszard Wagner)
"Kultura jest paradą wartości." (Henryk Enzelberg)
niedziela, 9 kwietnia 2017
"Świętować Święta"
K. Różecka "Pisanki"
Pisanki, pisanki, jajka malowane,
nie ma Wielkanocy bez barwnych pisanek.
Pisanki, pisanki, jajka kolorowe,
na nich malowane bajki pisankowe.
Na jednej kogucik, a na drugiej słońce,
śmieją się na trzeciej laleczki tańczące.
Na czwartej kwiateczki, a na piątej gwiazdki -
na każdej pisance piękne opowiastki.
Będzie o Świętach Wielkanocnych. Spojrzę na nie całościowo.
Zacznę od wyjaśnienia słów: "święto"i "świętowanie".
Świętem są pojedyncze dni lub dłuższe okresy powtarzające się regularnie co rok. Święto jest wydarzeniem niecodziennym. Towarzyszą mu wspólnie uznawane wartości, wspólnie wypowiadane słowa, wspólnie wykonywane czynności, wspólne przeżycia. Może mieć charakter religijny, narodowy, państwowy, może być poświęcone osobie, grupie społecznej, grupie zawodowej lub innej.
Świętowanie zaś to uroczyste obchodzenie uroczystości, radowanie się, celebrowanie święta.
Odbywa się zawsze z udziałem zaproszonych lub chętnych osób, przebiega według ustalonego rytuału, dzieje się w określonej przestrzeni, związane jest z aktywnością uczestników uroczystości, odpowiednim ich przygotowaniem się i strojem.
Świętowanie spełnienia pewne określone funkcje:
- podkreśla cykliczność życia
- nadaje sens życiu jednostkowemu i społecznemu
- zbliża ludzi
- stanowi okazję do twórczości (pomysłowa oprawa artystyczna święta)
- stanowi łącznik czasów - święto jest osadzone w przeszłości, przeżywane w teraźniejszości, treściami wybiega w przyszłość
- stanowi podłoże przeżyć: wspólne uczestnictwo w święcie źródłem emocji - religijnych, estetycznych, rodzinnych, narodowych, ogólnoludzkich
- rozładowuje napięcia, niweluje konflikty, daje nadzieję na lepszą zmianę, wzmacnia solidarność.
Kilka porządkujących myślenie, informacji o Świętach Wielkanocnych:
To najstarsze i najważniejsze Święta chrześcijańskie obchodzone na pamiątkę śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Punktem kulminacyjnym Świąt jest Triduum Paschalne rozpoczynające się Mszą Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek, a kończące rezurekcją w Wielką Niedzielę - Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego.
Święta są ruchome. Przypadają (w zależności od roku) najwcześniej 22 marca, a najpóźniej 25 kwietnia (skrajne daty wypadają niezwykle rzadko).
Obchodzenie ich wiąże się z określonymi zwyczajami i tradycją: świąteczne porządki, święcenie palm, święcenie pokarmów, śniadanie wielkanocne, lany poniedziałek.
Dobrze charakteryzuje je rymowanka:
"Są takie święta raz do roku, co budzą życie, budzą czas.
Wszystko rozkwita w słońca blasku i wielka radość rośnie w nas."
Z Wielkanocą związane są też przysłowia ludowe. Wybrałam dwa:
"Pogoda na Kwietną (Palmową) Niedzielę wróży urodzaju wiele."
"Gdy mokro w Wielką Niedzielę, rok się sucho ściele."
Zakończę słowami najważniejszymi - płynącymi prosto z serca:
Wszystkim Czytelnikom bloga życzę zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt Wielkanocnych.
Niech wiosenne słońce budzące do życia przyrodę opromieni swym ciepłem także nasze dni, obudzi wzajemną życzliwość i miłość. Wesołego Alleluja!
Pisanki, pisanki, jajka malowane,
nie ma Wielkanocy bez barwnych pisanek.
Pisanki, pisanki, jajka kolorowe,
na nich malowane bajki pisankowe.
Na jednej kogucik, a na drugiej słońce,
śmieją się na trzeciej laleczki tańczące.
Na czwartej kwiateczki, a na piątej gwiazdki -
na każdej pisance piękne opowiastki.
Będzie o Świętach Wielkanocnych. Spojrzę na nie całościowo.
Zacznę od wyjaśnienia słów: "święto"i "świętowanie".
Świętem są pojedyncze dni lub dłuższe okresy powtarzające się regularnie co rok. Święto jest wydarzeniem niecodziennym. Towarzyszą mu wspólnie uznawane wartości, wspólnie wypowiadane słowa, wspólnie wykonywane czynności, wspólne przeżycia. Może mieć charakter religijny, narodowy, państwowy, może być poświęcone osobie, grupie społecznej, grupie zawodowej lub innej.
Świętowanie zaś to uroczyste obchodzenie uroczystości, radowanie się, celebrowanie święta.
Odbywa się zawsze z udziałem zaproszonych lub chętnych osób, przebiega według ustalonego rytuału, dzieje się w określonej przestrzeni, związane jest z aktywnością uczestników uroczystości, odpowiednim ich przygotowaniem się i strojem.
Świętowanie spełnienia pewne określone funkcje:
- podkreśla cykliczność życia
- nadaje sens życiu jednostkowemu i społecznemu
- zbliża ludzi
- stanowi okazję do twórczości (pomysłowa oprawa artystyczna święta)
- stanowi łącznik czasów - święto jest osadzone w przeszłości, przeżywane w teraźniejszości, treściami wybiega w przyszłość
- stanowi podłoże przeżyć: wspólne uczestnictwo w święcie źródłem emocji - religijnych, estetycznych, rodzinnych, narodowych, ogólnoludzkich
- rozładowuje napięcia, niweluje konflikty, daje nadzieję na lepszą zmianę, wzmacnia solidarność.
Kilka porządkujących myślenie, informacji o Świętach Wielkanocnych:
To najstarsze i najważniejsze Święta chrześcijańskie obchodzone na pamiątkę śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Punktem kulminacyjnym Świąt jest Triduum Paschalne rozpoczynające się Mszą Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek, a kończące rezurekcją w Wielką Niedzielę - Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego.
Święta są ruchome. Przypadają (w zależności od roku) najwcześniej 22 marca, a najpóźniej 25 kwietnia (skrajne daty wypadają niezwykle rzadko).
Obchodzenie ich wiąże się z określonymi zwyczajami i tradycją: świąteczne porządki, święcenie palm, święcenie pokarmów, śniadanie wielkanocne, lany poniedziałek.
Dobrze charakteryzuje je rymowanka:
"Są takie święta raz do roku, co budzą życie, budzą czas.
Wszystko rozkwita w słońca blasku i wielka radość rośnie w nas."
Z Wielkanocą związane są też przysłowia ludowe. Wybrałam dwa:
"Pogoda na Kwietną (Palmową) Niedzielę wróży urodzaju wiele."
"Gdy mokro w Wielką Niedzielę, rok się sucho ściele."
Zakończę słowami najważniejszymi - płynącymi prosto z serca:
Wszystkim Czytelnikom bloga życzę zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt Wielkanocnych.
Niech wiosenne słońce budzące do życia przyrodę opromieni swym ciepłem także nasze dni, obudzi wzajemną życzliwość i miłość. Wesołego Alleluja!
Subskrybuj:
Posty (Atom)