piątek, 28 września 2012

"Teraz odwiedzamy rozaria"

Wrzesień i początek października to czas kwitnienia róż. Wtedy są one najpiękniejsze. Swoim wyglądem potwierdzają istnienie perfekcji i doskonałości, czyli ideałów, które są naszym marzeniem, i które chcielibyśmy osiągać. Julian Tuwim o róży napisał: "(...) Jakież to bez skazy wszystko! Jakaż to perfekcja sroga! Różo! Różo! Formalistko! (...)", a Wisława Szymborska zauważyła: "Oj tak, piosenko, szydzisz ze mnie, bo choćbym poszła górą, nie zakwitnę różą. Różą zakwita róża i nikt inny. (...). Cóż jeszcze można dodać - róża, nawet dla najprostszego człowieka, jest potwierdzeniem  istnienia na świecie doskonałości: harmonii, elegancji, umiaru, niezwykłości zapachu, uroku, ... . Wczoraj odwiedziłam ogród różany i jestem pod jego ogromnym wrażeniem. Piękna kolekcja róż różnej wysokości i różnego koloru, eksponowana w sposób ukazujący harmonię kolorystyczną, z zastosowaniem geometrii w miejscu ekspozycji (geometryczne rabaty, regularność i porządek przestrzenny, w tle architektura - też doskonała). Warto właśnie teraz poświęcić trochę czasu (zachęcam) na odwiedzenie miejsc hodowli róż i, gdy w pobliżu są - rozariów (ogrodów przemyślanych artystycznie, podkreślających piękno, doskonałość, perfekcję tych doskonałych kwiatów). Przy okazji możemy sobie ze znajomymi zorganizować biesiadę i zespołowo zaśpiewać  "Róży kwiat".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz