piątek, 1 maja 2015

"Być obliczalnym?"

Przyglądamy się ludziom ze sceny politycznej oraz z naszego otoczenia i zadajemy sobie pytania (często nawet nie do końca uświadomione): z kim chcielibyśmy pracować czy współpracować? z kim robić jakiekolwiek interesy? kto zapewniłby nam poczucie bezpieczeństwa?,  kto (najprawdopodobniej) nie chciałby wyprowadzić nas "w pole"?
Wstępnie oceniamy ludzi intuicyjnie, na podstawie wyglądu i pozorów jakie stwarzają. Czego oczekujemy? Ogólnie mówiąc: poprawności w wyglądzie i zachowaniu. Pozytywny ogląd otwiera drogę do - ewentualnej - dalszej komunikacji.
Szczególnie przyglądamy się zachowaniu tych, z którymi zdarzyło nam się przebywać i tych, którzy chcieliby nami rządzić. To właśnie zachowanie odzwierciedla ich cechy i dyspozycje psychiczne. Patrzymy więc czy są to osoby, które lubią ludzi, szanują ich, są troskliwe, opiekuńcze, odpowiedzialne, szczere... . I - albo je akceptujemy, albo zachowujemy wobec nich dystans.
Nie bez znaczenia są ludzkie intencje. Próbujemy je odczytywać, zgłębiać, chcieć zrozumieć, zaakceptować. Patrzymy więc czy osoba jest autentyczna, tzn. czy jej zachowania wynikają z jej natury, czy też "działa pod publiczkę", by móc osiągać skrywane cele?
Zwracamy uwagę na samodzielność myślową człowieka. Oceniamy, jak postrzega rzeczywistość, czy ma swoje zdanie na różne sprawy i problemy, czy podejmuje samodzielne decyzje, czy często zmienia zdanie (bo lubi się podobać innym), czy bezustannie zmienia zdanie (bo chce się zawsze i wszystkim podobać)? Od poważnych ludzi oczekujemy pewnej poprawności i stabilności myślowej.
Ciekawi nas też zawsze funkcjonowanie osoby w rodzinie i środowisku zamieszkania. Wychodzimy z założenia, że kto ma dobre relacje z rodziną i sąsiadami, prawdopodobnie będzie chciał i potrafił współpracować z osobami spoza tego kręgu.
Zarówno w krótkim, jak i w długim horyzoncie czasowym lubimy i chcemy przebywać w towarzystwie osób obliczalnych, tzn. takich, które posiadają swój świat wartości, mają dobre relacje rodzinne, szanują siebie i innych, są odpowiedzialne za swoje słowa i zachowania, tworzą wokół siebie dobro, mają pewne zasady, których przestrzegają w swoim postępowaniu, są konsekwentne, pewne, stałe w uczuciach. Tacy ludzie dają poczucie bezpieczeństwa, stabilności, sprzyjają spokojnej i twórczej pracy, służą pomocą, nie męczą, nie dręczą, nie prowokują i nie prowadzą na manowce.
W tym miejscu warto zastanowić się nad sobą: jesteśmy obliczalni czy nie? W czym jesteśmy pewni, konsekwentni i nienaganni, a co trzeba zmieniać, dopracowywać? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz