poniedziałek, 23 listopada 2015

"Andrzejki - kultura i tradycja"

"Na świętego Andrzeja dziewkom z wróżby nadzieja".

Poszukując dziedzictwa kulturowego oraz własnych korzeni odwołujemy się do obszarów wiejskich. Badania pokazują - a i bez tych badań dobrze wiadomo - że tożsamość społeczeństwa polskiego bierze się ze wsi i oparta jest na wiejskiej kulturze. Społeczeństwo polskie ma chłopski rodowód, a u podstaw kultury narodowej leży w znacznej mierze kultura ludowa.
Jeszcze kilka lat temu, zdecydowana większość Polaków mieszkała na wsi. Obecnie na obszarach wiejskich  nadal mieszka nie mało ludzi - jest ich ok. 40%  ogółu mieszkańców Polski. W większości, pielęgnują oni tradycję i kulturę, tworzą ją i krzewią, są z niej dumni.
 Myśląc o narodowej kulturze, mamy na uwadze także (a może głównie?) te jej elementy, które wywodzą się z kultury ludowej.tj. muzyka ludowa, stroje ludowe, zwyczaje ludowe, tradycja ludowa. Poznawanie tejże kultury, w różnych jej odsłonach, jest drogą poszukiwania własnych korzeni kulturowych. Rzecz polega na gromadzeniu odpowiedzi na ważne pytania: kim jesteśmy? skąd pochodzimy? kim byli nasi przodkowie? jak wygląda historia rodziny? jaka jest historia  miejscowości, w której mieszkamy?

W kalendarzu imprez - uświęconych tradycją - znajdują się - będące tuż, tuż - andrzejki. Ich świętowanie (tradycyjnie) przypada na koniec roku kościelnego i ma (a może bardziej miało!) charakter "matrymonialny". Motywem przewodnim tego dnia była - ale też ciągle jest - wróżba, a więc przepowiadanie przyszłości na podstawie symbolicznych przesłanek. Kiedyś - w dniu 29 listopada - wróżyły sobie tylko dziewczęta. Wierzyły, że wróżby w dzień św. Andrzeja mają znaczenie prorocze, a więc "wskażą"  kandydata na męża oraz czas zamążpójścia. Dokładały one wszelkich starań, aby spełnić wszystkie! (wymagane przekazem) "warunki"  pomyślności w życiu osobistym, a więc: i odprawiały modlitwy do św. Andrzeja, i pościły, i nacierały drzwi czosnkiem dla odstraszenia upiorów... .
Najbardziej znana, a dziś już tradycyjna wróżba, to lanie gorącego wosku na wodę i interpretowanie cienia rzucanego na ścianę przez uzyskany z wosku kształt. W "trosce" o dobre zamążpójście panny musiały tez jeszcze dodatkowo zajrzeć do studni. W niej "podobno" można było zobaczyć odbicie w wodzie przyszłego męża.
 Dziś andrzejki to tylko pretekst do zabawy. Dotyczy zarówno dzieci, jak i dorosłych. Obecnie - w dniu św. Andrzeja - wróżą sobie ci, którzy chcą się zabawić - niezależnie od wieku, płci i stanu cywilnego. Wróżby nie obejmują już tylko spraw matrymonialnych. Dotyczą wszystkich zagadnień dnia codziennego. Obecnie "chcemy znać" proroctwa zarówno te z dziedziny uczuć, jak też i te z innych obszarów naszego życia. "Interesuje" nas i zawód, i zatrudnienie, i  finanse, i realizacja planów, i sprawy gospodarcze, i sprawy biznesowe, i polityka....
Andrzejki a tradycja?  Świętujemy je nadal. Zwiększyły się jednakże oczekiwania. Od organizatorów wymagamy starannego przygotowania zabaw zespołowych, estetycznego wystroju lokalu, wyszukanej konsumpcji, miłej obsługi. W warunkach domowych kryteria są bardzo podobne. Cenimy sobie bardzo pomysłowość i dobrą organizację.
Ponieważ zabawy łączą ludzi -  chcemy tradycję nadal pielęgnować.  Chcemy organizować zabawy i sprzyjać kontaktom międzyludzkim, towarzyskim i przyjacielskim. Chcemy też bywać uczestnikami zabaw, bo każda zabawa służy regeneracji sił i odstresowaniu organizmu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz