niedziela, 6 maja 2018

"Mieć scenariusz wypoczywania"

Dorota Gellner "Portret wiosny"

Oto wiosna na obrazku.
Grzeje uszy
w słońca blasku.
Kwiat jej zakwitł na sukience
i na ręce.
Szpak jej w bucie 
gniazdo uwil
choć o gnieździe
nic nie mówił.
A na palcu
siadł skowronek

i wyglada
jak pierścionek.

Długi majowy weekend zrodził pytania: co rozumiem pod hasłem:"wypoczynek"? na ile wypoczywam według własnego pomysłu i planu?, jakie korzyści czerpię z dobrze pomyślanego wypoczynku?
Znaczeniowo "wypoczynek" rozumiemy jako pozbycie się zmęczenia wynikającego z codziennej pracy; zdystansowanie się na pewien czas od pracy zawodowej; spędzenie czasu wolnego według własnego pomysłu i na własnych warunkach, według własnego rozpoznania i potrzeb.

Uważam, że najdoskonalszym wypoczynkiem jest ten osobiście pomyślany, przemyślany i zaprojektowany. Bywa, że w tzw. międzyczasie pojawiają się jeszcze ciekawe okoliczności, propozycje, zdarzenia - umiejętnie powinniśmy wszystkie nadarzające się okazje wykorzystać.

Jak spędzam czas wolny?
- wydzielam czas na aktywność twórczą: odkrywam walory nowych przepisów kulinarnych, organizuję plenery fotograficzne, tworzę fotograficzne galerie tematyczne,  poszukuję inspirującej poezji, prowadzę prace pielęgnacyjne wobec hodowanych roślin doniczkowych i balkonowych, szukam pomysłów na ciekawsze zagospodarowanie balkonu,
- korzystam ze środowiskowych propozycji kulturalnych: odwiedzam wybrane muzeum i piszę recenzję oglądanych zbiorów, uczestniczę w obchodach święta sąsiedniego miasta, zwiedzam (przygotowane na czas wolny) wystawy i prezentacje, czytam zaległą i bieżąca prasę,
- troszczę się o kondycję fizyczną: odbywam po okolicy marsz na 10 tys. kroków,
- uzupełniam zaległości w pracach domowych (piorę, czyszczę domowe urządzenia, prasuję, robię zakupy, układam rzeczy na półkach),
- staram się uprzyjemniać czas rodzinie: towarzyszę bliskim w rodzinnych rozmowach, wyjściach, poczęstunkach, wyjazdach,
- korzystam z zaproszenia znajomych hobbystów prowadzących wzorowy ogród kwiatowy: słucham ich barwnych opowieści o hodowli, rozmnażaniu i pielęgnacji roślin ozdobnych, oglądam rośliny, które zachwycają gospodarzy swoim wyglądem i kwiatostanami, wymieniamy się doświadczeniami ogrodniczymi, wspólnie oglądamy albumy dokumentujące osiągnięcia hodowlane,  cieszymy się pobytem na słońcu, pośród pięknej roślinności i przy nastrojowym ptasim muzykowaniu,
- w wolnych chwilach czytam (najczęściej biograficzną) książkę i uczę się wybranego wiersza na pamięć i - słucham ciszy.
Każdy dzień zaczynam o 6-tej rano od picia kawy i podziwiania budzącej się do życia przyrody.

Korzyści z wypoczynku według własnego scenariusza są następujące:
- czuję się zadowolona, wsłuchana we własne myśli, świadoma własnych możliwości i potrzeb,
- mam zlikwidowane zaległości gospodarcze,
- jestem bogatsza o doświadczenia kulinarne i spostrzeżenia fotograficzne,
- rodzina skorzystała z mojej dyspozycyjności i wytworów pracy,
- mam świadomość czego jeszcze nie umiem, co powinnam zrobić, zmienić, ulepszyć, czego się nauczyć,
- moja kondycja fizyczna jest dobra, skorzystałam z pobytu na świeżym powietrzu i na słońcu,
- uczestniczyłam w wymianie doświadczeń i w przyjacielskich kontaktach towarzyskich.
- największą radość mam zawsze z własnej twórczości. 

 Puentą wypowiedzi będą "myśli do przemyślenia":

 "Leniwy nawet siedząc znuży się, pracowity w pracy znajdzie odpoczynek." (przysłowie buriackie)
"Brak zajęcia nie jest wypoczynkiem." (przysłowie łacińskie)
"Nie ma cięższej pracy dla osoby aktywnej niż wypoczynek." (Sabina Berman)
"Jeden z naszych największych mężów stanu powiedział kiedyś, że najlepszym wypoczynkiem jest zmiana rodzaju pracy." (Arthur Conan Doyle)
"Kultura wyzwala ciało od zniewolenia pracą i usposabia go do kontemplacji."(Umberto Eco)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz