A.R. Ammons "Rozmowa z górą" (tłum. z j.ang. Stanisław Barańczak)
Szedłem droga w kurzu,
kiedy góra
po przeciwległej stronie
wdała się ze mną w milczenie:
jak to jest, zapytałem,
że nie znane mi jest coś takiego
jak twoja masywna symetria i spoczynek:
a jeśli nawet, odparła góra,
to co, chciałbyś
tak tkwić
osadzony tu
bez perspektywy żadnej zmiany, podniesiony
na poziom wiecznie tego samego widoku:
więc poszedłem dalej
licząc swoje niezliczone palce
Co nazywamy przestrzenią? (za SJP)
- nieograniczony obszar trójwymiarowy, w którym zachodzą wszystkie zjawiska fizyczne,
- część takiego obszaru objęta jakimiś ograniczeniami, też: miejsce zajmowane przez jakiś przedmiot,
- rozległa, pusta powierzchnia bez wyraźnie oznaczonych widocznych granic,
- odległość między czymś a czymś,
- ogół zjawisk społecznych, politycznych, itp.
Każdy człowiek ma jakiś pomysł na siebie i swoje osobiste cele do realizacji. Do czerpania zadowolenia i posiadania poczucia spełnienia potrzebne są: przestrzeń (miejsce) i czas. Wiemy, że nie możemy niczego "zdziałać", gdy nie mamy warunków do działania. Warto mieć tego świadomość i dokładać starań, by warunki normalnej ludzkiej aktywności były zawsze spełnione, dotrzymywane.
Zbieranie myśli i informacji, analizowanie dostępnej wiedzy, poszukiwanie rozwiązań, słuchanie siebie, uwaga i uważność - to czynności psychiczne towarzyszące każdej aktywności. Myśl, że "w swojej przestrzeni pozostajemy sami" stanowi główną wytyczną do szukania i tworzenia przestrzeni dla siebie, dla własnej aktywności, na czas aktywności własnej dedykowany.
Przedmiotowy czas i przestrzeń potrzebne nam są m.in.na:
- pobyt w ciszy i samotności,
- odpoczynek i rozmyślania,
- lekturę,
- rozwijanie zainteresowań,
- pasje,
- uprawianie sportu i dbałość o kondycję fizyczną,
- życie towarzyskie,
- życie rodzinne,
- naukę,
- inne przyjemności według indywidualnego uznania.
W sytuacji pozostawania w układzie partnerskim, czy rodzinnym, powinniśmy także mieć czas i przestrzeń na indywidualne sprawy. Dawanie sobie i partnerowi czasu i przestrzeni jest wymogiem zgodnego współistnienia w związku. To wyraz uznania potrzeby samorealizacji i samostanowienia każdej ze stron. Jest to kwestia niezwykle ważna dla zachowania normalności, odrębności osób, ich indywidualności i ich rozwoju.
Myśli do przeanalizowania:
"Można być zamkniętym w łupinie orzecha i czuć się panem nieskończonych przestrzeni." (Michał Głowiński)
"Młodym potrzebna jest przestrzeń, starym czas." (Paul Morand)
"Świat marzeń wymaga przestrzeni." (Lidia Jasińska)
"Wycofuję się z miejsc i od ludzi co pewien czas. Potrzebuję przestrzeni od świata, który jest wypełniony milionami ust, które mówią zbyt wiele, ale nigdy nie mają nic do powiedzenia." (Kaitlin Foster)
"Dla wszystkich starczy miejsca pod wielkim dachem nieba." (Edward Stachura)
wtorek, 25 czerwca 2019
wtorek, 18 czerwca 2019
"Szanować nauczycieli!"
Jerzy Ficowski "Wielka podróż"
Ta nasza Pani,
tak nam o świecie mówić potrafi,
że aż na mapie niebieskie plamy
szumią jak morza i oceany.
A co jest plamką żółto-czerwoną,
wyrasta górą wielką i stromą... .
Przed nami mapy arkusz nieduży,
a my jesteśmy w wielkiej podróży!
Co było obce, będzie nam znane.
Bo nasza Pani jest kapitanem,
co na okręcie dokoła świata,
płynie wraz z nami przez szkolne lata.
Koniec roku szkolnego to powód do zastanowienia się nad rolą nauczycieli w moim/naszym życiu, w życiu człowieka w ogóle - niezależnie od lat życia. Szkołę uosabiamy i wspominamy głównie poprzez nauczycieli, którzy nas uczą/uczyli. Moje szkolne wspomnienia zawsze były i są piękne. Wyniosłam z rodzinnego domu dwie ważne lekcje, które ustawiły moje myślenie względem tej, jakże ważnej Instytucji.
Lekcja pierwsza: do szkoły chodzi się po wiedzę; z nauczycielami należy współpracować w jej pozyskiwaniu; należy być ciekawym wiedzy; jeżeli coś bardzo interesuje, należy szukać odpowiedzi w kontakcie z nauczycielem przedmiotu lub we własnym zakresie, w dostępnej literaturze i w innych dostępnych źródłach.
Lekcja druga dotyczy kwestii koleżeńskich: nie należy wchodzić w konflikty z rówieśnikami; za darmo nikt nikogo nie bije i mu nie dokucza; z osobami, z którymi nam nie po drodze nie należy wchodzić w bliższe "układy"; nie wolno pozostawać w toksycznych kontaktach rówieśniczych; sprawy denerwujące skutecznie wyjaśniać.
Tych nauk trzymam się do dziś, i uważam, że są mądre, rozsądne i w moim życiu się ciągle sprawdzają.
Za co cenię i szanuję swoich nauczycieli?
- za naturalność i normalność,
- za wiedzę, doświadczenie i otwartość,
- za prawdomówność, odpowiedzialność za przekazywaną wiedzę i szacunek dla każdego człowieka,
- za poczucie własnej wartości i szacunek dla siebie samych,
- za znajomość własnych kompetencji, potrzeb, granic poprawności i przyzwoitości,
- za gwarancję poczucia bezpieczeństwa przy nich i z nimi,
- za umiejętność utrzymania dyscypliny w zespole i respektowanie wymagań przedmiotowych,
- za wiarygodność i sprawiedliwość w ocenianiu wyników w nauce i zachowaniu uczniów,
- za troskę o każdego ucznia,
- za poczucie humoru, uśmiech i życzliwość,
- za stosowanie słów: proszę, dziękuję, przepraszam.
Nauczyciel, w moim przekonaniu, to ktoś bardzo ważny w życiu każdego człowieka; ktoś, kto uczy człowieczeństwa poprzez swoje zachowanie i swoją postawę; ktoś, kto ma osobowość i określone poglądy; ktoś, kto jest kulturalny, liczy się z drugim człowiekiem i nigdy nikomu nie szkodzi w imię jakichś własnych, małych czy większych interesów.
Rodzice zobowiązani są budować ufność względem nauczycieli i wspierać własne dzieci w obszarach, które dzieciom sprawiają trudności. Bez pozytywnego nastawienia rodziców do nauczycieli i środowiska do nauczycieli, nie będzie dobrej szkoły i pożądanych rezultatów nauczania oraz wychowania.
Myśli do przeanalizowania:
"Życie jest cudem, a nauczyciel powinien być przygotowany do bycia medium dla tego cudu." (Edward Blishen)
"Często osobowość nauczyciela jest ważniejsza od posiadanej przez niego wiedzy." (Soren Kierkegaard)
""Najwyższym poziomem umiejętności edukacyjnych jest sztuka obudzenia w dorosłym uczniu kreatywności, przy wykorzystaniu prostych pomocy dydaktycznych." (Albert Einstein)
"Kluczem do edukacji jest przeżycie piękna." (Friedrich von Schiller)
"Wychowanie, jeśli nie jest wzorem i miłością, nie jest wychowaniem." (Johann Heinrich Pestalozzi)
Ta nasza Pani,
tak nam o świecie mówić potrafi,
że aż na mapie niebieskie plamy
szumią jak morza i oceany.
A co jest plamką żółto-czerwoną,
wyrasta górą wielką i stromą... .
Przed nami mapy arkusz nieduży,
a my jesteśmy w wielkiej podróży!
Co było obce, będzie nam znane.
Bo nasza Pani jest kapitanem,
co na okręcie dokoła świata,
płynie wraz z nami przez szkolne lata.
Koniec roku szkolnego to powód do zastanowienia się nad rolą nauczycieli w moim/naszym życiu, w życiu człowieka w ogóle - niezależnie od lat życia. Szkołę uosabiamy i wspominamy głównie poprzez nauczycieli, którzy nas uczą/uczyli. Moje szkolne wspomnienia zawsze były i są piękne. Wyniosłam z rodzinnego domu dwie ważne lekcje, które ustawiły moje myślenie względem tej, jakże ważnej Instytucji.
Lekcja pierwsza: do szkoły chodzi się po wiedzę; z nauczycielami należy współpracować w jej pozyskiwaniu; należy być ciekawym wiedzy; jeżeli coś bardzo interesuje, należy szukać odpowiedzi w kontakcie z nauczycielem przedmiotu lub we własnym zakresie, w dostępnej literaturze i w innych dostępnych źródłach.
Lekcja druga dotyczy kwestii koleżeńskich: nie należy wchodzić w konflikty z rówieśnikami; za darmo nikt nikogo nie bije i mu nie dokucza; z osobami, z którymi nam nie po drodze nie należy wchodzić w bliższe "układy"; nie wolno pozostawać w toksycznych kontaktach rówieśniczych; sprawy denerwujące skutecznie wyjaśniać.
Tych nauk trzymam się do dziś, i uważam, że są mądre, rozsądne i w moim życiu się ciągle sprawdzają.
Za co cenię i szanuję swoich nauczycieli?
- za naturalność i normalność,
- za wiedzę, doświadczenie i otwartość,
- za prawdomówność, odpowiedzialność za przekazywaną wiedzę i szacunek dla każdego człowieka,
- za poczucie własnej wartości i szacunek dla siebie samych,
- za znajomość własnych kompetencji, potrzeb, granic poprawności i przyzwoitości,
- za gwarancję poczucia bezpieczeństwa przy nich i z nimi,
- za umiejętność utrzymania dyscypliny w zespole i respektowanie wymagań przedmiotowych,
- za wiarygodność i sprawiedliwość w ocenianiu wyników w nauce i zachowaniu uczniów,
- za troskę o każdego ucznia,
- za poczucie humoru, uśmiech i życzliwość,
- za stosowanie słów: proszę, dziękuję, przepraszam.
Nauczyciel, w moim przekonaniu, to ktoś bardzo ważny w życiu każdego człowieka; ktoś, kto uczy człowieczeństwa poprzez swoje zachowanie i swoją postawę; ktoś, kto ma osobowość i określone poglądy; ktoś, kto jest kulturalny, liczy się z drugim człowiekiem i nigdy nikomu nie szkodzi w imię jakichś własnych, małych czy większych interesów.
Rodzice zobowiązani są budować ufność względem nauczycieli i wspierać własne dzieci w obszarach, które dzieciom sprawiają trudności. Bez pozytywnego nastawienia rodziców do nauczycieli i środowiska do nauczycieli, nie będzie dobrej szkoły i pożądanych rezultatów nauczania oraz wychowania.
Myśli do przeanalizowania:
"Życie jest cudem, a nauczyciel powinien być przygotowany do bycia medium dla tego cudu." (Edward Blishen)
"Często osobowość nauczyciela jest ważniejsza od posiadanej przez niego wiedzy." (Soren Kierkegaard)
""Najwyższym poziomem umiejętności edukacyjnych jest sztuka obudzenia w dorosłym uczniu kreatywności, przy wykorzystaniu prostych pomocy dydaktycznych." (Albert Einstein)
"Kluczem do edukacji jest przeżycie piękna." (Friedrich von Schiller)
"Wychowanie, jeśli nie jest wzorem i miłością, nie jest wychowaniem." (Johann Heinrich Pestalozzi)
środa, 12 czerwca 2019
"Szukać źródeł radości"
Joanna Kulmowa "Co to jest radość?"
Co to jest radość?
Niebo, kiedy nagle w kałuży zaświeci.
Ciepły wiatr
niespodziany,
co nam wybiega naprzeciw.
I jeszcze:
wcześnie rano chleb,
kiedy słońce w ostrzu noża tuż obok.
I ni stąd, ni zowąd,
twój uśmiech,
mój uśmiech.
I tam w górze, dziko rozpędzony
obłok.
Radość mała
i radość wielka:
wielka jak sztandarów mokrych
furkotanie,
mała
jak czerwona kropelka
biedronki
na białym tulipanie.
Radość to ze wszech miar pożądana, budująca emocja. Wyraża się w świadomości całkowitego spełnienia, zadowoleniu, satysfakcji, poczuciu szczęścia. Towarzyszy jej śmiech/uśmiech, zabawa, przyjemność, chęć dzielenia się przeżyciami z innymi ludźmi. Przeżywane przez ludzi radości udzielają się innym (zarażają) i niosą się po okolicy powodując ogólną chęć do życia i aktywności.
Gdzie szukać źródeł radości?
- w akceptacji siebie takim, jakim się jest,
- w docenianiu tego, co już posiadamy,
- w codzienności - przez zachwyt dla drobnych osiągnięć, sukcesów, doświadczeń,
- w możliwościach darmowego korzystania z rzeczy podstawowych (zdrowie, słońce, miłość, natura),
- w posiadaniu pracy i możliwości zarobkowania,
- w posiadaniu pasji i sukcesach na tym polu,
- w nadawaniu rzeczom znaczenia i wartości,
- w uważnym obserwowaniu otoczenia - i dostrzeganiu różnych jego "barw" i uroków,
- we wdzięczności wobec ludzi, przyjaciół, znajomych, rodziny,
- w szukaniu spokoju i harmonii w sobie,
- w spotkaniach z ciekawymi ludźmi,
- w realizacji własnych marzeń,
- w pozytywnej ocenie rzeczywistości (zaprzestanie narzekań na wszystko i wszystkich),
- w próbowaniu nowych, dotychczas nieznanych rzeczy; w ich poznawaniu oraz odkrywaniu nieznanych ich walorów,
- w samodzielnym podejmowaniu i kreowaniu różnych przedsięwzięć,
- w kontrolowaniu własnego życia,
- w dążeniu do wysokiej samooceny,
- w dostrzeganiu dobra w sobie i eliminowaniu swoich ograniczników: poczucia winy i poczucia wstydu,
- w prowadzeniu aktywnego, pod każdym względem, trybu życia,
- w świętowaniu ważnych życiowo chwil,
- w dbaniu o siebie i swój dobrostan,
- w poznawaniu i odkrywaniu sensu życia,
- w nauce i uczeniu się,
- w szeroko pojętej pracy twórczej,
- w poznawaniu kultury i historii własnego kraju, i nie tylko.
Powodów i możliwości przeżywania radości jest nieskończenie wiele. Cały problem tkwi w tym, by chcieć je (te powody) dostrzegać i - odkrywać: wszystko, co szczególne; wszystko, co wyjątkowe; wszystko, co jest sukcesem chwili, dnia, życia; wszystko, co nas zaskakuje, zadziwia, przychodzi nieoczekiwanie, robi wrażenie, ubogaca, jest odkryciem, jest efektem ciężkiej pracy... . Nasza świadomość, uważność i przyzwolenie na radość na pewno przełożą się na częste, zasłużone, piękne przeżywanie takich życiowych chwil. Hipokrates zauważył: "Trzeba wiedzieć, że z mózgu samego płyną nasze przyjemności, radości, śmiech, wesołość, a także smutki, ból, żałość i łzy..."
Do przemyślenia:
"Radość i miłość są skrzydłami wielkich przedsięwzięć." (Johann Wolfgang Goethe)
"Spośród rzeczy przyjemnych, te radują najbardziej, które się zdarzają najrzadziej." (Demokryt)
"Naprawdę istnieje tylko jedna radość: obcowanie z ludźmi." (Antoine de Saint-Exupery)
"Radość przeżywa się tylko wtedy, gdy sprawia się ją innym." (Karl Barth)
środa, 5 czerwca 2019
"Milczeć???"
Marcin Urban "Zanim"
Zanim powiesz słowo,
które bardzo boli
uwzględnij, że czas leczy
nadzwyczaj powoli
więc, żeby nie żałować
słów swych długo potem
pamiętaj, że milczenie
jest? naprawdę złotem!
Milczenie to nic nie mówienie, nie rozmawianie, nie kontaktowanie się z nikim, nie poruszanie niewygodnych/żadnych tematów, nie protestowanie przeciwko komuś/czemuś, nie wyrażanie opinii w sprawach codziennych, znaczących itp. (SJP). To zachowanie ciszy przez osobę mówiącą (bo tylko taka może milczeć).
Kiedy milczymy?
- gdy chcemy się odizolować od świata i żyć własnym życiem,
- gdy nie wiemy co mądrego powiedzieć, a nie chcemy wygłaszać zdań niestosownych do problemu czy sytuacji,
- gdy nie chcemy wypowiadać się na tematy objęte formułą tabu,
- gdy nie chcemy swoją wypowiedzią kogoś skrzywdzić lub kogoś wyręczać,
- gdy boimy się odrzucenia lub niezrozumienia z powodu naszych poglądów,
- gdy chcemy wyznaczyć i zachować swoją prywatność i osobność,
- gdy mamy świadomość znaczenia słów i wiemy, że czegoś raz powiedzianego nie da się wycofać,
- gdy mamy świadomość, że nie wszystko w swojej sprawie jest "na sprzedaż".
Milczenie może być również rodzajem karania rozmówcy (kogoś bliskiego, kogoś pozostającego w jakiejś relacji z milczącym). Milczący może przejawiać/pokazywać chęć ignorowania rozmówcy ( nie szanuję cię i w związku z tym nie podejmę z tobą rozmowy, lub - mam o sobie wysokie mniemanie i patrzę na wszystkich i wszystko z góry). Milczenie bywa więc pokazem dominacji, ale też - to przypadek głęboko patologiczny - przejawem narcyzmu ( człowiek rządny władzy dla własnej satysfakcji - chory na władzę - milcząc pokazuje, kto tu rządzi i wymusza bezwzględne podporządkowywanie się swoim postanowieniom i fanaberiom - szczególnie wtedy - gdy ma do czynienia z osobą słabszą od siebie psychicznie lub pozostającą w układzie wzajemnych zależności). Takie patologiczne zachowania muszą być społecznie piętnowane i pozostawać pod społeczną kontrolą, bo są niszczące, niszczycielskie i niebezpieczne.
Kiedy nie powinniśmy milczeć?
- gdy obserwujemy czyjąś zaborczość, napastliwość, zachowania narcystyczne ( wyznaczamy granice samowoli, swawoli, zaborczości),
- gdy dzieje się komuś krzywda,
- gdy dostrzegamy problemy chorobowe, psychiatryczne, przestępcze,
- gdy dostrzegamy przemoc w rodzinie, na ulicy, w środowisku,
- gdy dostrzegamy poważne przekręty i niedopatrzenia w sprawach natury społecznej, politycznej, gospodarczej, uniemożliwiające prawidłowe funkcjonowanie środowiska lokalnego czy państwa,
- gdy dostrzegamy potrzebę zmian (np. w infrastrukturze) w celu poprawy życia mieszkańców.
W normalnym, codziennym życiu normalnych ludzi, chodzi o milczenie będące bezsłownym sposobem dobrej komunikacji międzyludzkiej. Dzięki takiemu milczeniu chcemy się lepiej słyszeć i lepiej rozumieć - oraz - chcemy mieć okazję wszechstronniej spojrzeć na samych siebie. Milczenie powinno mieć w normalnej komunikacji pozytywny wydźwięk, tzn. bardziej zbliżać ludzi do siebie niż słowa często przez nich wypowiadane.
Myśli do przeanalizowania:
"Milcz, albo powiedz coś takiego, co jest lepszym od milczenia." (Pitagoras)
"Reszta jest milczeniem." (William Szekspir)
"Milczenie to przyjaciel, który nigdy nie zdradza." (Konfucjusz)
"Są chwile w ludzkim życiu, podczas których milczenie zastępuje najwznioślejsza mowę." (Bolesław Prus)
Zanim powiesz słowo,
które bardzo boli
uwzględnij, że czas leczy
nadzwyczaj powoli
więc, żeby nie żałować
słów swych długo potem
pamiętaj, że milczenie
jest? naprawdę złotem!
Milczenie to nic nie mówienie, nie rozmawianie, nie kontaktowanie się z nikim, nie poruszanie niewygodnych/żadnych tematów, nie protestowanie przeciwko komuś/czemuś, nie wyrażanie opinii w sprawach codziennych, znaczących itp. (SJP). To zachowanie ciszy przez osobę mówiącą (bo tylko taka może milczeć).
Kiedy milczymy?
- gdy chcemy się odizolować od świata i żyć własnym życiem,
- gdy nie wiemy co mądrego powiedzieć, a nie chcemy wygłaszać zdań niestosownych do problemu czy sytuacji,
- gdy nie chcemy wypowiadać się na tematy objęte formułą tabu,
- gdy nie chcemy swoją wypowiedzią kogoś skrzywdzić lub kogoś wyręczać,
- gdy boimy się odrzucenia lub niezrozumienia z powodu naszych poglądów,
- gdy chcemy wyznaczyć i zachować swoją prywatność i osobność,
- gdy mamy świadomość znaczenia słów i wiemy, że czegoś raz powiedzianego nie da się wycofać,
- gdy mamy świadomość, że nie wszystko w swojej sprawie jest "na sprzedaż".
Milczenie może być również rodzajem karania rozmówcy (kogoś bliskiego, kogoś pozostającego w jakiejś relacji z milczącym). Milczący może przejawiać/pokazywać chęć ignorowania rozmówcy ( nie szanuję cię i w związku z tym nie podejmę z tobą rozmowy, lub - mam o sobie wysokie mniemanie i patrzę na wszystkich i wszystko z góry). Milczenie bywa więc pokazem dominacji, ale też - to przypadek głęboko patologiczny - przejawem narcyzmu ( człowiek rządny władzy dla własnej satysfakcji - chory na władzę - milcząc pokazuje, kto tu rządzi i wymusza bezwzględne podporządkowywanie się swoim postanowieniom i fanaberiom - szczególnie wtedy - gdy ma do czynienia z osobą słabszą od siebie psychicznie lub pozostającą w układzie wzajemnych zależności). Takie patologiczne zachowania muszą być społecznie piętnowane i pozostawać pod społeczną kontrolą, bo są niszczące, niszczycielskie i niebezpieczne.
Kiedy nie powinniśmy milczeć?
- gdy obserwujemy czyjąś zaborczość, napastliwość, zachowania narcystyczne ( wyznaczamy granice samowoli, swawoli, zaborczości),
- gdy dzieje się komuś krzywda,
- gdy dostrzegamy problemy chorobowe, psychiatryczne, przestępcze,
- gdy dostrzegamy przemoc w rodzinie, na ulicy, w środowisku,
- gdy dostrzegamy poważne przekręty i niedopatrzenia w sprawach natury społecznej, politycznej, gospodarczej, uniemożliwiające prawidłowe funkcjonowanie środowiska lokalnego czy państwa,
- gdy dostrzegamy potrzebę zmian (np. w infrastrukturze) w celu poprawy życia mieszkańców.
W normalnym, codziennym życiu normalnych ludzi, chodzi o milczenie będące bezsłownym sposobem dobrej komunikacji międzyludzkiej. Dzięki takiemu milczeniu chcemy się lepiej słyszeć i lepiej rozumieć - oraz - chcemy mieć okazję wszechstronniej spojrzeć na samych siebie. Milczenie powinno mieć w normalnej komunikacji pozytywny wydźwięk, tzn. bardziej zbliżać ludzi do siebie niż słowa często przez nich wypowiadane.
Myśli do przeanalizowania:
"Milcz, albo powiedz coś takiego, co jest lepszym od milczenia." (Pitagoras)
"Reszta jest milczeniem." (William Szekspir)
"Milczenie to przyjaciel, który nigdy nie zdradza." (Konfucjusz)
"Są chwile w ludzkim życiu, podczas których milczenie zastępuje najwznioślejsza mowę." (Bolesław Prus)
środa, 29 maja 2019
"Dobrze wybierać"
Edward Stachura "Smutek jest jak pochód - przemija"
Dwóch ich w szrankach, każdy poetą.
Jak mam wybrać?Zawieszam myśl w próżni.
Który większą nakarmi podnietą,
kiedy nie są sobie nic dłużni.
Jeden rzewnym słowem mnie pieści,
drugi napiął Apollina kuszę...
Czy też moje serce pomieści
tyle wahań i lirycznych wzruszeń?
Miotam się! Już za oknem ciemności.
- by to szlag, by to jasna cholera!
Trudny wybór i strasznie mnie złości,
że mam wybrać, gdy nie chcę wybierać.
Do każdego mnie ciągnie! Z ochotą
wezmę obu... (kochana - nic z tego!)
Nagle światło w tunelu - myśl złota -
wiem, co zrobię, wybiorę trzeciego!
Wybory europarlamentarzystów przywołały myśl o wyborach w ogóle. Każdego dnia przecież dokonujemy różnych życiowych wyborów. Wybieramy między rodziną a karierą, wybieramy partnera, słowa do słownika domowego, szkołę, studia, drogę życiową, ubrania na różne okoliczności itp.
Czasownik "wybierać" jest efektem naszych preferencji. Trzeba najpierw woleć/preferować to coś nad coś innego, aby na tej podstawie wybrać coś spośród wielu możliwości. (SJP)
Sztuki dokonywania wyborów uczymy się od najmłodszych lat życia. Odzwierciedla ona nasze poczucie tożsamości, wizję siebie w świecie, nasze potrzeby, wartości, cele. Świadczy o naszej samoświadomości i rozpoznaniu dokąd chcemy zmierzać.
Interesują nas zwykle wybory doskonałe, najlepsze, ale te nie zawsze są fizycznie możliwe wykonawczo (bo uwarunkowania przekraczają nasze możliwości z różnych obszarów naszego życia i funkcjonowania). Przejawiamy w takich sytuacjach otwartość na kompromis/kompromisy ( ustalamy preferencje, z czegoś rezygnujemy na rzecz czegoś, zadowalamy się rozwiązaniami połowicznymi).
Najtrudniejsze są zawsze takie wybory, które niosą konsekwencje na całe życie (wybór życiowego partnera, wybór własnej ścieżki rozwoju, zakup mieszkania, itp.). Takich wyborów nie wolno dokonywać spontanicznie. Trzeba traktować je poważnie i rozważnie:
- zestawić argumenty "za" i "przeciw",
- przeprowadzić matematyczną kalkulację,
- posłuchać "głosu"własnej intuicji i własnych emocji,
- zebrać informacje od innych ludzi, w tym osób zaufanych,
- wybrać mniejsze zło,
- czasem odroczyć decyzję.
Zwykle boimy się konsekwencji własnych wyborów, ale chcąc być osobami normalnymi, odpowiedzialnymi i szczęśliwymi, musimy codziennie decydować o różnych sprawach - i - (w związku z tym) wybierać rozwiązania spośród wielu możliwych opcji.
Kiedy oceniamy wybory jako dobre? Otóż wtedy, gdy nie pociągają za sobą niepożądanych konsekwencji - w kolejności: dla nas, naszej rodziny, znajomych i reszty świata. Podejmowania dobrych decyzji można się nauczyć. Jeżeli robimy to systematycznie, to schemat rozważnego podejścia do każdego wyboru mamy w głowie, a przestrzegając procedur, na ogół się nam udaje. Wszelkie potknięcia są tylko potwierdzeniem zasady ogólnej.
Myśli do przeanalizowania:
"Wybór zawsze wiąże się z utratą rzeczy, której nie wybraliśmy. Ale jeśli zaczynamy po niej rozpaczać, to nie mamy czasu dobrze zająć się tym, co wybraliśmy." (Irena Kwiatkowska)
"Człowiek ma skłonność do wybierania na co dzień nie tego, co jest dla niego rzeczywiście najlepsze, lecz tego, co wydaje się dobre w chwili wyboru. (Herbert Simon)
"...mężczyzna ma przywilej dokonywania wyboru, kobieta tylko możliwość odmowy (...) (Jane Austen)
"Złe wybory wydają się błędne tylko, gdy człowiek ogląda się za siebie." (Jill Barnett)
Dwóch ich w szrankach, każdy poetą.
Jak mam wybrać?Zawieszam myśl w próżni.
Który większą nakarmi podnietą,
kiedy nie są sobie nic dłużni.
Jeden rzewnym słowem mnie pieści,
drugi napiął Apollina kuszę...
Czy też moje serce pomieści
tyle wahań i lirycznych wzruszeń?
Miotam się! Już za oknem ciemności.
- by to szlag, by to jasna cholera!
Trudny wybór i strasznie mnie złości,
że mam wybrać, gdy nie chcę wybierać.
Do każdego mnie ciągnie! Z ochotą
wezmę obu... (kochana - nic z tego!)
Nagle światło w tunelu - myśl złota -
wiem, co zrobię, wybiorę trzeciego!
Wybory europarlamentarzystów przywołały myśl o wyborach w ogóle. Każdego dnia przecież dokonujemy różnych życiowych wyborów. Wybieramy między rodziną a karierą, wybieramy partnera, słowa do słownika domowego, szkołę, studia, drogę życiową, ubrania na różne okoliczności itp.
Czasownik "wybierać" jest efektem naszych preferencji. Trzeba najpierw woleć/preferować to coś nad coś innego, aby na tej podstawie wybrać coś spośród wielu możliwości. (SJP)
Sztuki dokonywania wyborów uczymy się od najmłodszych lat życia. Odzwierciedla ona nasze poczucie tożsamości, wizję siebie w świecie, nasze potrzeby, wartości, cele. Świadczy o naszej samoświadomości i rozpoznaniu dokąd chcemy zmierzać.
Interesują nas zwykle wybory doskonałe, najlepsze, ale te nie zawsze są fizycznie możliwe wykonawczo (bo uwarunkowania przekraczają nasze możliwości z różnych obszarów naszego życia i funkcjonowania). Przejawiamy w takich sytuacjach otwartość na kompromis/kompromisy ( ustalamy preferencje, z czegoś rezygnujemy na rzecz czegoś, zadowalamy się rozwiązaniami połowicznymi).
Najtrudniejsze są zawsze takie wybory, które niosą konsekwencje na całe życie (wybór życiowego partnera, wybór własnej ścieżki rozwoju, zakup mieszkania, itp.). Takich wyborów nie wolno dokonywać spontanicznie. Trzeba traktować je poważnie i rozważnie:
- zestawić argumenty "za" i "przeciw",
- przeprowadzić matematyczną kalkulację,
- posłuchać "głosu"własnej intuicji i własnych emocji,
- zebrać informacje od innych ludzi, w tym osób zaufanych,
- wybrać mniejsze zło,
- czasem odroczyć decyzję.
Zwykle boimy się konsekwencji własnych wyborów, ale chcąc być osobami normalnymi, odpowiedzialnymi i szczęśliwymi, musimy codziennie decydować o różnych sprawach - i - (w związku z tym) wybierać rozwiązania spośród wielu możliwych opcji.
Kiedy oceniamy wybory jako dobre? Otóż wtedy, gdy nie pociągają za sobą niepożądanych konsekwencji - w kolejności: dla nas, naszej rodziny, znajomych i reszty świata. Podejmowania dobrych decyzji można się nauczyć. Jeżeli robimy to systematycznie, to schemat rozważnego podejścia do każdego wyboru mamy w głowie, a przestrzegając procedur, na ogół się nam udaje. Wszelkie potknięcia są tylko potwierdzeniem zasady ogólnej.
Myśli do przeanalizowania:
"Wybór zawsze wiąże się z utratą rzeczy, której nie wybraliśmy. Ale jeśli zaczynamy po niej rozpaczać, to nie mamy czasu dobrze zająć się tym, co wybraliśmy." (Irena Kwiatkowska)
"Człowiek ma skłonność do wybierania na co dzień nie tego, co jest dla niego rzeczywiście najlepsze, lecz tego, co wydaje się dobre w chwili wyboru. (Herbert Simon)
"...mężczyzna ma przywilej dokonywania wyboru, kobieta tylko możliwość odmowy (...) (Jane Austen)
"Złe wybory wydają się błędne tylko, gdy człowiek ogląda się za siebie." (Jill Barnett)
czwartek, 23 maja 2019
"Szanować Matkę"
Czesław Janczarski "Piękny dzień"
Marysia mówi: piękny dzień mamy.
- A jaki piękny?
- Jak uśmiech mamy!
Taki pogodny, jasny od rana,
Jak oczy matki, gdy patrzą na nas.
Żeby w tych oczach była pogoda
Czysta jak błękit, jak modra woda,
By był w nich uśmiech jasny i świeży
To przecież od nas trochę zależy.
Dzień Matki - święto przypadające w/g kalendarza 26 maja. Jego treść, sens i znaczenie powinniśmy nosić w sercu przez cały rok - i przez całe życie. Dlaczego?
- bo matka jest osobą, która dała nam życie,
- bo zapewnia nam bezpieczeństwo każdego dnia,
- bo każdego dnia patrzy na nas z troską, zrozumieniem,
- bo każdej matce zależy na zdrowiu, rozwoju i dobrostanie własnych dzieci,
- bo uczy dzieci pokonywania trudności i realizowania postawionych sobie zadań,
- bo motywuje do codziennej aktywności, odpowiedzialności za swoje czyny i pracy nad sobą,
- bo jest cierpliwa, dyskretna, uważnie słuchająca,
- bo jest wrażliwa i zaraża wrażliwością na wszystko, co w życiu ważne, piękne, niepowtarzalne, wyjątkowe,
- bo uczy krytycznego patrzenia na świat i przestrzega przed różnymi życiowymi pułapkami,
- bo daje przykład własnym zachowaniem,
- bo zawsze poszukuje najlepszych rozwiązań,
- bo dba o dom i rodzinę,
- bo jest obowiązkowa, rzetelna, prawdomówna,
- bo nikogo nie dyskryminuje i nie dyskwalifikuje,
- bo lubi siebie, swoją rodzinę, swoją pracę,
- bo dostrzega innych ludzi i ich potrzeby,
- bo nigdy nie wynosi się ponad innych,
- bo wyznacza granice normalności i poprawności,
- bo lubi się uśmiechać do ludzi i jest ciekawa świata,
- bo ma swoje zainteresowania i pasje, które pomagają jej czuć się osobą spełnioną.
Być matką to wielka sprawa. Na co dzień tego sobie nie uświadamiamy, ale przy okazji Święta Matki jest okazja, by przyjrzeć się roli dokładniej. Wniosek nasuwa się jeden: każdej matce należą się ukłony i szacunek przez całe jej życie, bo rola jest wymagająca, odpowiedzialna, kształtująca, formująca, dająca możliwość dzieciom odczuwania szczęścia w życiu. Każde spojrzenie Matki uspokaja, daje radość, nadaje sens istnieniu. Życzę każdej Mamie stu lat życia w zdrowiu oraz rodzinnym i społecznym szacunku!!!
Myśli do przeanalizowania:
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć - wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna. (Paulo Coelho)
"Bo choćby nawet cały świat rzucał w ciebie kamieniami, to jeżeli mama stoi po twojej stronie, nic ci się nie stanie." (Jojo Moyes)
"Żadna mądrość, której możemy nauczyć się na ziemi, nie da nam tego, co słowo i spojrzenie matki." (Wilhelm Raabe)
"Ludzie to zawsze dzieci swoich matek. Bez matki nie ma poety, nie ma bohatera." (Maksym Gorki)
Marysia mówi: piękny dzień mamy.
- A jaki piękny?
- Jak uśmiech mamy!
Taki pogodny, jasny od rana,
Jak oczy matki, gdy patrzą na nas.
Żeby w tych oczach była pogoda
Czysta jak błękit, jak modra woda,
By był w nich uśmiech jasny i świeży
To przecież od nas trochę zależy.
Dzień Matki - święto przypadające w/g kalendarza 26 maja. Jego treść, sens i znaczenie powinniśmy nosić w sercu przez cały rok - i przez całe życie. Dlaczego?
- bo matka jest osobą, która dała nam życie,
- bo zapewnia nam bezpieczeństwo każdego dnia,
- bo każdego dnia patrzy na nas z troską, zrozumieniem,
- bo każdej matce zależy na zdrowiu, rozwoju i dobrostanie własnych dzieci,
- bo uczy dzieci pokonywania trudności i realizowania postawionych sobie zadań,
- bo motywuje do codziennej aktywności, odpowiedzialności za swoje czyny i pracy nad sobą,
- bo jest cierpliwa, dyskretna, uważnie słuchająca,
- bo jest wrażliwa i zaraża wrażliwością na wszystko, co w życiu ważne, piękne, niepowtarzalne, wyjątkowe,
- bo uczy krytycznego patrzenia na świat i przestrzega przed różnymi życiowymi pułapkami,
- bo daje przykład własnym zachowaniem,
- bo zawsze poszukuje najlepszych rozwiązań,
- bo dba o dom i rodzinę,
- bo jest obowiązkowa, rzetelna, prawdomówna,
- bo nikogo nie dyskryminuje i nie dyskwalifikuje,
- bo lubi siebie, swoją rodzinę, swoją pracę,
- bo dostrzega innych ludzi i ich potrzeby,
- bo nigdy nie wynosi się ponad innych,
- bo wyznacza granice normalności i poprawności,
- bo lubi się uśmiechać do ludzi i jest ciekawa świata,
- bo ma swoje zainteresowania i pasje, które pomagają jej czuć się osobą spełnioną.
Być matką to wielka sprawa. Na co dzień tego sobie nie uświadamiamy, ale przy okazji Święta Matki jest okazja, by przyjrzeć się roli dokładniej. Wniosek nasuwa się jeden: każdej matce należą się ukłony i szacunek przez całe jej życie, bo rola jest wymagająca, odpowiedzialna, kształtująca, formująca, dająca możliwość dzieciom odczuwania szczęścia w życiu. Każde spojrzenie Matki uspokaja, daje radość, nadaje sens istnieniu. Życzę każdej Mamie stu lat życia w zdrowiu oraz rodzinnym i społecznym szacunku!!!
Myśli do przeanalizowania:
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć - wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna. (Paulo Coelho)
"Bo choćby nawet cały świat rzucał w ciebie kamieniami, to jeżeli mama stoi po twojej stronie, nic ci się nie stanie." (Jojo Moyes)
"Żadna mądrość, której możemy nauczyć się na ziemi, nie da nam tego, co słowo i spojrzenie matki." (Wilhelm Raabe)
"Ludzie to zawsze dzieci swoich matek. Bez matki nie ma poety, nie ma bohatera." (Maksym Gorki)
sobota, 4 maja 2019
"Żyć w przyjaźni z naturą"
Julian Tuwim "Rzeczka"
Płynie, wije się rzeczka
Jak błękitna wstążeczka,
Tu się srebrzy, tam ginie,
A tam znowu wypłynie.
Woda w rzeczce przejrzysta,
Zimna, bystra i czysta,
Biegnąc mruczy i szumi,
Ale kto ją zrozumie?
Tylko kamień i ryba
Znają mowę tę chyba,
Ale one, jak wiecie,
Znane milczki na świecie.
Natura leczy, uspokaja i uszczęśliwia. Wszyscy to instynktownie czujemy i wiemy, chociaż nie zawsze zabiegamy o codzienny kontakt z naturą. Przypomnienie skutków izolacji od przyrody na pewno zwiększy naszą częstotliwość pobytów na powietrzu i pobudzi nas do większej aktywności ruchowej i wysiłkowej.
A trzeba pamiętać i wiedzieć przynajmniej to, co poniżej:
- w oderwaniu od przyrody psychiatrzy upatrują plagi zaburzeń psychicznych,
- ekspozycja na roślinność ma wpływ na zdrowie układu sercowo-naczyniowego,
- drzewa i krzewy wokół domu obniżają poziom adrenaliny we krwi i w moczu,
- obserwacja ptaków wspiera leczenie depresji, cukrzycy, chorób serca i innych chorób przewlekłych,
- oglądanie ptaków przypomina medytację, a ta spowalnia degradację istoty szarej mózgu,
- ruch na świeżym powietrzu jest doskonałą okazją do dotlenienia organizmu i przećwiczenia oddechów z przepony,
- przyroda, przestrzeń i powietrze angażują wszystkie zmysły i mają moc wyciszania głowy oraz ciała,
- przyroda, przestrzeń i powietrze kolosalnie zwiększają nasze dobre samopoczucie i zdrowie,
- przyroda, przestrzeń i powietrze łagodzą objawy ADHD u dzieci,
- słońce uruchamia w skórze produkcję cennej, przeciwkrzywiczej witaminy D,
- słońce oraz ciepłe powietrze regulują zegar biologiczny człowieka, a on wpływa na subtelną grę hormonów, kortyzolu i melatoniny, a te z kolei sterują procesem budzenia się i zasypiania,
- oprócz zegara dobowego, w mózgu działa także zegar roczny, który odnotowuje zmiany pór roku i "ogłasza" potrzebę wykonywania prac rolniczych stosownych do aktualnej z nich,
- słońce we właściwej dawce i - szczególnie rano - poprawia odporność, uwalnia endorfiny i hamuje rozwój chorób autoimmunologicznych, czego nie uzyskamy za sprawą oświetlenia sztucznego.
Trwa najpiękniejsza pora roku - WIOSNA - przebywajmy jak najdłużej na powietrzu i bądźmy aktywni na miarę swoich możliwości i okoliczności występujących w miejscu pobytu. Nasze zdrowie jest w naszych rękach, a znane powiedzenie mówi: "lepiej zapobiegać, niż leczyć".I tak naprawdę jest!
Do przemyślenia:
"Jeżeli jestem sam w lesie, nie może mnie spotkać żadna podłość, nie mogę usłyszeć kłamstwa ani świstu bata." (Ryszard Kapuściński)
"Jakże nudne i monotonne byłyby odgłosy lasu, gdyby prawo do śpiewania miało tylko dziesięć najzdolniejszych ptaków?" (Arnold Bennett)
"Deszcz - najstarsza kołysanka świata." (Erich Maria Remarque)
"Natura jest zawsze mądrzejsza od ludzkich pomysłów." (Antoni Kępiński)
Płynie, wije się rzeczka
Jak błękitna wstążeczka,
Tu się srebrzy, tam ginie,
A tam znowu wypłynie.
Woda w rzeczce przejrzysta,
Zimna, bystra i czysta,
Biegnąc mruczy i szumi,
Ale kto ją zrozumie?
Tylko kamień i ryba
Znają mowę tę chyba,
Ale one, jak wiecie,
Znane milczki na świecie.
Natura leczy, uspokaja i uszczęśliwia. Wszyscy to instynktownie czujemy i wiemy, chociaż nie zawsze zabiegamy o codzienny kontakt z naturą. Przypomnienie skutków izolacji od przyrody na pewno zwiększy naszą częstotliwość pobytów na powietrzu i pobudzi nas do większej aktywności ruchowej i wysiłkowej.
A trzeba pamiętać i wiedzieć przynajmniej to, co poniżej:
- w oderwaniu od przyrody psychiatrzy upatrują plagi zaburzeń psychicznych,
- ekspozycja na roślinność ma wpływ na zdrowie układu sercowo-naczyniowego,
- drzewa i krzewy wokół domu obniżają poziom adrenaliny we krwi i w moczu,
- obserwacja ptaków wspiera leczenie depresji, cukrzycy, chorób serca i innych chorób przewlekłych,
- oglądanie ptaków przypomina medytację, a ta spowalnia degradację istoty szarej mózgu,
- ruch na świeżym powietrzu jest doskonałą okazją do dotlenienia organizmu i przećwiczenia oddechów z przepony,
- przyroda, przestrzeń i powietrze angażują wszystkie zmysły i mają moc wyciszania głowy oraz ciała,
- przyroda, przestrzeń i powietrze kolosalnie zwiększają nasze dobre samopoczucie i zdrowie,
- przyroda, przestrzeń i powietrze łagodzą objawy ADHD u dzieci,
- słońce uruchamia w skórze produkcję cennej, przeciwkrzywiczej witaminy D,
- słońce oraz ciepłe powietrze regulują zegar biologiczny człowieka, a on wpływa na subtelną grę hormonów, kortyzolu i melatoniny, a te z kolei sterują procesem budzenia się i zasypiania,
- oprócz zegara dobowego, w mózgu działa także zegar roczny, który odnotowuje zmiany pór roku i "ogłasza" potrzebę wykonywania prac rolniczych stosownych do aktualnej z nich,
- słońce we właściwej dawce i - szczególnie rano - poprawia odporność, uwalnia endorfiny i hamuje rozwój chorób autoimmunologicznych, czego nie uzyskamy za sprawą oświetlenia sztucznego.
Trwa najpiękniejsza pora roku - WIOSNA - przebywajmy jak najdłużej na powietrzu i bądźmy aktywni na miarę swoich możliwości i okoliczności występujących w miejscu pobytu. Nasze zdrowie jest w naszych rękach, a znane powiedzenie mówi: "lepiej zapobiegać, niż leczyć".I tak naprawdę jest!
Do przemyślenia:
"Jeżeli jestem sam w lesie, nie może mnie spotkać żadna podłość, nie mogę usłyszeć kłamstwa ani świstu bata." (Ryszard Kapuściński)
"Jakże nudne i monotonne byłyby odgłosy lasu, gdyby prawo do śpiewania miało tylko dziesięć najzdolniejszych ptaków?" (Arnold Bennett)
"Deszcz - najstarsza kołysanka świata." (Erich Maria Remarque)
"Natura jest zawsze mądrzejsza od ludzkich pomysłów." (Antoni Kępiński)
Subskrybuj:
Posty (Atom)