środa, 22 sierpnia 2012

"Pijaństwo i szczęście?"

Przeczytałam, że studenci, którzy się upijają, są szczęśliwsi niż ich rówieśnicy, którzy nie biorą udziału w libacjach alkoholowych. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez  amerykańskich naukowców na studiach licencjackich na Northeastern Liberal Arts College. Badanie wykazało, że szczęście jest bezpośrednio związane ze statusem społecznym. Studenci z bogatych rodzin są szczęśliwsi niż studenci o niższym statusie społecznym. Jednak upijające się osoby o niższym statusie okazywały się tak samo zadowolone, jak osoby o wyższym statusie. I jeszcze jedno: studenci o wyższym statusie, którzy się nie upijali, byli mniej zadowoleni niż ich pijący koledzy. Po przeczytaniu artykułu miałam wrażenie, że alkohol jest przepustką do szczęścia, ale czy istnieje coś takiego, jak "pijane szczęście?".

1 komentarz:

  1. zadowolne=szczęśliwe? nie sądzę. Myślę, że to wcale tak nie działa, ale czego tam nie badali amerykańscy naukowcy...

    OdpowiedzUsuń